Half-Life mógł po cichu umrzeć. Jedna decyzja miała zaważyć na całej przyszłości Valve, ale założyciele firmy nie pozwolili na szaleństwa Sierry

Kiedy Monica Harrington walczyła o odzyskanie praw do Half-Life'a, postawiła sprawę jasno: Valve nie będzie brać na siebie całego ryzyka tylko po to, by ktoś inny mógł się wzbogacić.

Jakub Błażewicz

4
Half-Life mógł po cichu umrzeć. Jedna decyzja miała zaważyć na całej przyszłości Valve, ale założyciele firmy nie pozwolili na szaleństwa Sierry.
Half-Life mógł po cichu umrzeć. Jedna decyzja miała zaważyć na całej przyszłości Valve, ale założyciele firmy nie pozwolili na szaleństwa Sierry.

Half-Life mógł być ostatnią odsłoną serii i ostatnią grą stworzoną przez Valve – a przynajmniej taką groźbę otrzymała wydawca kultowego FPS-a.

Monica Harrington to ciekawa postać w ostatnich czasach. Choć nikt nie wymieni jej jako jednego z założycieli firmy Valve, losy Amerykanki były mocno związane z twórcami Steama: piastowała stanowisko dyrektora marketingu oraz – wraz z (byłym już) mężem – była inwestorką spółki. Teraz, wiele lat później, gdy jej losy rozeszły się z właścicielem Steama, Harrington zdarza się dzielić zakulisowymi ciekawostkami na temat wczesnych losów Valve.

„Szalone” warunki Sierry

Przypomnijmy krótko: pierwszy Half-Life (i drugi) ukazał się jako tytuł z katalogu firmy Sierra. Ta, jak wiemy z rocznicowych informacji, miała pełnię praw do Half-Life’a i niespecjalnie przejmowała się zdaniem Valve w kwesti zarządzania marką.

W trakcie trwających targów Game Developers Conference Harrington wspomniała (rozwijając wątki przedstawione przez nią we wcześniejszych wpisach), że ona sama przez długi czas nie była świadoma pewnych warunków kontraktu Valve z Sierrą. Dopiero po premierze Half-Life’a zapoznała się z umową – i nie była nią zachwycona. Dość powiedzieć, że teraz skomentowała je w następujący sposób: „to szaleństwo” (via Games Radar).

Sierra zastrzegła sobie prawo do kolejnych dwóch gier Valve na tych samych warunkach – mimo ogromnego sukcesu HL, gry, która z miejsca zyskała status kultowy. Tym samym Valve miałoby pokryć „całe koszty produkcji poza jednym milionem dolarów”, podczas gdy Sierra w zamian za 15% przychodu zachowałaby pełnię praw do marki Half-Life.

Harrington, mają na uwadze przyszłość Valve (także jako akcjonariusz firmy), zdołała uzyskać zgodę Gabe’a Newella na spotkanie z prawnikami spółki. Cel: odzyskać pełnię praw do HL-a i przyszłych projektów studia.

Ultimatum Valve dla Sierry

Amerykanka bynajmniej nie patyczkowała się z Sierrą i przyjęła drastyczne stanowisko. Zagroziła, że – jak to ujęła – albo kontrakt z Valve zostanie zmieniony, albo Gabe Newell i Mike Harrington zajmą się czymś innym i nigdy więcej nie wyprodukują żadnej gry.

Brzmi to jak pusta groźba… z pozoru. Harrington dała do zrozumienia na konferencji GDC 2025, że Valve nie będzie podejmowało całego ryzyka tylko po to, by ktoś inny się wzbogacił, a poza tym Newell miał „ciekawe pomysły” niezwiązane z tworzeniem gier (co zresztą potwierdzają jego późniejsze inwestycje, w tym w Steama).

Niemniej oznaczałoby to, że historia serii Half-Life zakończy się na jednej odsłonie. Sierra równie dobrze mogła zrezygnować z marki i odrzucić propozycję mniej opłacalnego dla niej kontraktu. Na szczęście dla Valve (i fanów HL-a), ostatecznie firma odzyskała pełnię praw do marki w 2001 roku.

Half-Life

Half-Life

PC PlayStation
Data wydania: 19 listopada 1998
Half-Life - Encyklopedia Gier
8.8

GRYOnline

8.7

Gracze

9.7

Steam

Wszystkie Oceny
Oceń

2

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Po 11 latach Hideo Kojima wspomina „najgorzej ocenianą odsłonę” serii Metal Gear Solid

Następny
Po 11 latach Hideo Kojima wspomina „najgorzej ocenianą odsłonę” serii Metal Gear Solid

Premiera Kaiserpunk, intrygującego miksu city buildera oraz „wielkiej strategii” w stylu Europy Universalis i Anno

Poprzedni
Premiera Kaiserpunk, intrygującego miksu city buildera oraz „wielkiej strategii” w stylu Europy Universalis i Anno

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl