Grim Fandango Remastered - zadebiutowała nowa wersja kultowej gry

Miłośnicy przygodówek od dziś mogą się cieszyć grą Grim Fandango Remastered - odświeżoną wersją kultowej produkcji z 1998 roku. Tytuł dostępny jest już na PC-tach, a jutro ukaże się w Europie na konsolach PlayStation 4 i PlayStation Vita.

Kamil Zwijacz

27 stycznia 2015 09:28

Na komputerach osobistych zadebiutowała wyczekiwana przez fanów przygodówek produkcja. Mowa oczywiście o zapowiedzianym w czerwcu 2014 roku podczas targów E3 Grim Fandango Remastered, które można już nabyć w cyfrowej dystrybucji w sklepach GOG.com (11,89 euro – około 50 zł) i na Steamie (14,99 euro – około 63 zł). Dziś produkcja trafi też do amerykańskich użytkowników konsol PlayStation 4 i PlayStation Vita, a w Europie pojawi się wraz z jutrzejszą aktualizacją PlayStation Store.

Grim Fandango Remastered oferuje przede wszystkich nieco ulepszoną, względem oryginału z 1998 roku, oprawę graficzną (nowy system oświetlenia, tekstury w HD). Dodatkowo deweloperzy ze studia Double Fine zatroszczyli się o zremasterowane audio. To właściwie wszystkie nowinki, gdyż sama rozgrywka nie została naruszona.

Grim Fandango Remastered już dostępne na PC-tach.

Grim Fandango Remastered w skrócie:

Gatunek: przygodówka
Deweloper: Double Fine
Platformy sprzętowe: PC, PS4, PSV
Data premiery: 27 stycznia 2015 roku

W Grim Fandango Remastered wcielamy się w Manula "Manny’ego" Calaverę, agenta podróży w Departamencie Śmierci, którego zadaniem jest odeskortowanie niesłusznie skazanej na tułaczkę Mercedes "Meche" Colomar. Sprawa wydaje się na tyle dziwna, że główny bohater postanawia przyjrzeć się jej bliżej.

Produkcja ukazała się w 1998 roku i została niesamowicie ciepło przyjęta. Jest to jedna z najlepiej ocenianych przygodówek w historii, która już dawno temu przeszła do kanonu gatunku. Jeżeli więc nie mieliście z nią wcześniej styczności, to najwyższy czas nadrobić zaległości, zwłaszcza, że pierwsze recenzje (IGN, Eurogamer, GamesRadar) sugerują, że mamy do czynienia z naprawdę udaną produkcją. Grze zarzuca się przede wszystkim słaby tryb 16:9 (zwykłe rozciągnięcie obrazu) i okazjonalne bugi. Poza tym jest to równie świetna przygoda jak kilkanaście lat temu.