Green Hell - polski survival z datą premiery

Studio Creepy Jar ujawniło datę premiery pełnej wersji Green Hell. Prócz tego twórcy polskiego survivalu podzielili się najnowszymi wynikami sprzedaży swojego debiutanckiego projektu.

Jakub Błażewicz

1 lipca 2019 16:05

Już prawie rok możemy grać w Green Hell – survival autorstwa polskiego zespołu Creepy Jar, rzucający nas w środek amazońskiej dżungli. Na razie tytuł można było sprawdzić tylko w ramach Wczesnego Dostępu Steam, ale w maju obiecano rychłe ujawnienie daty premiery pełnego wydania gry. Słowa dotrzymano w najnowszym raporcie bieżącym firmy. Green Hell w wersji 1.0 ukaże się 5 września 2019 roku na komputerach osobistych. Nie wspomniano nic o planowanych wydaniach konsolowych, tak więc zapewne poczekamy na nie znacznie dłużej.

Green Hell po roku wyjdzie z wczesnego dostępu.

Green Hell pojawiło się właściwie znikąd jako debiutancki projekt zespołu, którego członkowie wcześniej pracowali nad takimi hitami, jak Dying Light czy seria Dead Island. W grze wcielamy się w bohatera pozostawionego samopas w amazońskiej dżungli, bez prowiantu i ekwipunku. Staramy się przetrwać w tym nieprzyjaznym środowisku, zdobywając wodę i jedzenie oraz wytwarzając potrzebne przedmioty. Musimy też dbać o zdrowie psychiczne bohatera, które mogą nadszarpnąć niefortunne zdarzenia (złapanie choroby, odniesienie ran itp.). Na szczęście żaden problem nie jest nie do rozwiązania, o ile go nie zaniedbamy.

Green Hell zwróciło się twórcom jeszcze przed premierą.

Tytuł Creepy Jar trafił do wczesnego dostępu w sierpniu 2018 roku i szybko odniósł względny sukces. Niecałe dwa miesiące później deweloperzy pochwalili się sprzedażą na poziomie 93 tysięcy egzemplarzy, co wystarczyło do pokrycia kosztów produkcji i marketingu. Rok później liczba nabywców niemal się podwoiła, dzięki czemu twórcy wypracowali zysk netto rzędu 2,2 miliona złotych. Dziś, przy okazji ujawnienia daty premiery, podano, że Green Hell sprzedało się w 210 tysiącach kopii, a kolejne 413 tysięcy użytkowników Steama dodało grę do swojej listy życzeń. Jak na pierwszą produkcję studia, do tego raczej niszową, to bardzo przyzwoity wynik. Tym bardziej, że w parze ze sprzedażą idą dobre opinie – z ponad 3,3 tysiąca recenzji na platformy Valve 83% jest pozytywnych. Wypada więc pogratulować polskiemu zespołowi i czekać na premierę wersji 1.0, która wprowadzi m.in. tryb fabularny.

Więcej:Twórca Path of Exile 2 będzie „bardzo, bardzo zaskoczony”, jeśli gra nie wyjdzie w 2026 roku