Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
W sieci pojawiło się przedstawienie znanych scen z trailera najbardziej wyczekiwanej gry w historii, na silniku GTA 5. To niesamowite, że piąta część cyklu Grand Theft Auto potrafi wyglądać świetnie i przestarzale jednocześnie.
GTA 6 bez wątpienia stanowi jeden z tytułów, na który czeka cała masa graczy na całym świecie. Ba! Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że to najbardziej wyczekiwana premiera w historii branży gier wideo! Nic w tym dziwnego, wszak ostatnie doniesienia na temat budżetu gry, jaki Rockstar postanowił poświęcić na wydanie następnej części tej uwielbianej serii, wynosi już ponad 1 miliard, a to tylko podsyca atmosferę oczekiwania.
Przebierający nogami z niecierpliwości fani dzielą się ze sobą ambitnymi projektami, które odtwarzają znane z trailera lokacje w innych grach, a czasem mają na celu coś więcej niż tylko wyzwolenie pokładów kreatywności, na przykład pozyskanie cennych informacji na temat tak gorącej premiery. Premiery, która ze względu na tak duży budżet już zaliczyła potężny upgrade techniczny, co widać na stworzonym przez fanów porównaniu.
Do opublikowania tego ciekawego zestawienia doszło oczywiście na Reddicie. Przedstawiony przez użytkownika IntroductionSharp624 zbiór, przedstawia sceny, które zostały bezpośrednio zaczerpnięte z trailera GTA 6 i połączone z podobnymi postaciami w zbliżonym otoczeniu, na silniku poprzedniej części serii. Już na pierwszy rzut oka widać upływający czas i różnicę w planowanym budżecie.
W zamieszczonym opisie autor zestawienia zwraca w głównej mierze uwagę na liczby towarzyszące obu premierom. Sugerowana przez autora posta suma, jaką poświęcić miał Rockstar na GTA 5 wynosi 265 milionów dolarów, co czyniło tę grę najdroższą w historii w 2013 roku. Biorąc pod uwagę spadek wartości pieniądza, poniesione dziś te same koszty wahałyby się w okolicy 364 milionów, więc różnica względem GTA 6 może być nawet trzykrotna.
Ważny jest także upływający czas, bo przecież 12 lat to wcale nie mało dla tak prężnie rozwijającej się branży, w której jak do tej pory, każdy rok przynosił nowe zmiany podnoszące poprzeczkę oczekiwań graczy. Dostrzegają to również inni fani, którzy komentują wątek:
Czekam na tych ludzi, którzy stwierdzą, że GTA 6 wygląda tylko ciutkę lepiej od RDR2.
W sekcji komentarzy pod zbiorem można również natknąć się na wypowiedź użytkownika jdp177, który rzuca trochę więcej światła na same liczby. To ważna wypowiedź, która z jednej strony może wyjaśnić nieco dlaczego wymienione kwoty są tak ogromne, a z drugiej - ostudzić oczekiwania wobec gry.
Wydane pieniądze niekoniecznie przekładają się bezpośrednio na jakość, ale w tym przypadku nie ma wątpliwości, że GTA 6 będzie grą wideo na pokolenia.
Powodem, dla którego prawdopodobnie kosztuje tak dużo, jest to, że cały zespół programistów Rockstar pracuje nad grą, a nie tylko Rockstar North, co tradycyjnie miało miejsce. To samo dotyczy RDR2, w którym główny zespół programistów (Rockstar San Diego) był wspomagany przez wiele innych studiów programistycznych Rockstara.
Gdzieś przeczytałem, że nad GTA 6 pracuje około 2000 osób. Dlatego mogą ją wycisnąć w ciągu około 5-6 lat. Taki rodzaj zatrudnienia oczywiście znacznie zwiększa budżet.
Dużo jest w tym sensu, w szczególności biorąc pod uwagę jak wiele czasu i ludzi potrzeba, by wyprodukować dziś grę w segmencie AAA. Swoją drogą to ciekawe zagadnienie zostało niedawno poruszone również w filmie naszej redakcji.
Z jednym z aspektów wcześniejszej wypowiedzi trudno się jednak nie zgodzić. Grand Theft Auto 6 będzie czymś więcej niż tylko kolejnym tytułem w morzu gier wideo. Pytanie tylko, czy będzie to kamień milowy game devu, czy spektakularna katastrofa.
Biorąc jednak pod uwagę, że na długo zanim Rockstar ugruntował swoja pozycję na rynku, studio miało tyle zapału by zamknąć część Manhattanu, tylko po to, żeby zrobić zdjęcie na okładkę swojej gry, a tak wyczekiwane GTA 6 nie dostało niczego więcej, poza dwoma trailerami. To tylko potęguje napięcie i oczekiwania wobec premiery.
2
Autor: Jonasz Gulczyński
Kulturoznawca, który urodził się z padem od PSX-a w ręku. Z GRYOnline.pl współpracuje od października 2024 roku, gdzie głównie zajmuje się nowinkami z branży gier z apetytem na bardziej skomplikowane publikacje. Swoje najmłodsze lata spędzał w Górniczej Dolinie, a obecnie nie stroni od strategii turowych wszelkiej maści. Miłośnik prozy Lovecrafta, a także twórczości Quentina Tarantino i Roberta Eggersa. Prywatnie również fan uniwersum Warhammer Fantasy, w którym spędził niezliczoną liczbę godzin zarówno jako gracz, jak i mistrz gry w papierowym wydaniu.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
