Gracze spekulują, jak długa może być fabuła w GTA 6. Z opublikowanej grafiki wynika jasno, że Rockstar regularnie podwyższał poprzeczkę w tej kwestii.
Grand Theft Auto 6 to bez wątpienia najbardziej oczekiwana premiera gry wideo w historii. Świadczą o tym liczby - przecież już same trailery łącznie przekraczają 370 milionów wyświetleń na kanale Rockstara, nie wspominając o rekordowej liczbie sprzedanych kopii poprzedniczki.
Nic więc dziwnego, że niemogący doczekać się wspomnianej premiery fani poświęcają masę wolnego czasu na dość oryginalne i ciekawe projekty. Wśród nich znajdzie się udana próba przeniesienia pierwszego trailera gry do realiów San Andreas, imponująca animacja z klocków LEGO, a także prezentacja oficjalnych screenów Rockstara w cyberpunkowym wydaniu.
Są także projekty, które mają na celu coś innego niż tylko artystyczne wyzwolenie pokładów kreatywności. Na przykład pozyskanie cennych informacji na temat nadchodzącego tytułu, nawet jeśli są to czyste spekulacje.
Zaledwie parę dni temu na redditowej nitce poświęconej Grand Theft Auto 6, pojawiła się ciekawa grafika, która przedstawia czas, jaki był potrzebny do ukończenia zawartości fabularnej w grach na przestrzeni całej serii. Już na pierwszy rzut oka zauważyć można tendencję wzrostową, która swój finisz znajduje w spekulacji na temat czasu długości „szóstki”.

Z przedstawionej grafiki wynika, że gracze podejrzewają, iż główna oś fabularna będzie wymagać od 45 do 50 godzin rozgrywki, czyli znacznie więcej niż w przypadku GTA 5. Nie są to bezpodstawne spekulacje, gdyż komentujący wątek gracze wskazują na ważny czynnik, którego zabrakło na obrazku.
Jest nim oczywiście inny tytuł spod szyldu Rockstara, mianowicie Red Dead Redemption 2, którego główna historia zajmowała mniej więcej tyle samo czasu, co wstępne założenia fanów odnośnie GTA 6. W pewnym stopniu można więc założyć, że sama fabuła wyczekiwanego tytułu będzie podobnego kalibru, a jeśli pojawią się jakieś różnice, to nie powinny być większe niż plus minus 5 godzin.
Jeśli chodzi zaś o aktywności poboczne, w tym również dodatkowe zadania czy eksplorację świata, z RDR2 spokojnie wyciągnąć mogliśmy ponad sto godzin lekką ręką i w zasadzie takiego progu czasowego oczekują od GTA 6 gracze komentujący wątek. Dodatkowo, w memiczny sposób podkreślają, jak ważne dla serii gier od Rockstara były owe aktywności poboczne, które niejednokrotnie budowały realizm świata przedstawionego, nawet jeśli bił z nich absurd.
Nie przeszkadzałoby mi, gdyby historia nie była tak długa jak w RDR2, jeśli ma świetną fabułę, która dobrze współgra ze standardowymi, ciekawymi postaciami Rockstara.
Najbardziej zależy mi jednak na możliwości zatrzymania się w dowolnym momencie gry i „życia”, z rzeczami do zrobienia, ciekawymi sposobami na zarabianie pieniędzy i sensownymi powodami, na które można (a nawet trzeba) wydać te pieniądze.
Jasne, szczerze mówiąc, jeśli chodzi o ten zakres serio byłbym zaskoczony, gdyby RDR2 było większe, a przecież tak łatwo wycisnąć z tej gry ponad 100 godzin zabawy
Zaangażowanie w omawiany wątek ze strony fanów jest ogromne, co tylko podkreśla wagę nadchodzącej premiery nie tylko w świecie gier wideo, ale i zdecydowanie szerzej - w całej popkulturze.
1

Autor: Jonasz Gulczyński
Kulturoznawca, który urodził się z padem od PSX-a w ręku. Z GRYOnline.pl współpracuje od października 2024 roku, gdzie głównie zajmuje się nowinkami z branży gier z apetytem na bardziej skomplikowane publikacje. Swoje najmłodsze lata spędzał w Górniczej Dolinie, a obecnie nie stroni od strategii turowych wszelkiej maści. Miłośnik prozy Lovecrafta, a także twórczości Quentina Tarantino i Roberta Eggersa. Prywatnie również fan uniwersum Warhammer Fantasy, w którym spędził niezliczoną liczbę godzin zarówno jako gracz, jak i mistrz gry w papierowym wydaniu.