Ghosts of Memories - premiera polskiej gry logicznej inspirowanej Monument Valley

Do sprzedaży na mobilne systemy iOS i Android trafiło Ghosts of Memories, czyli abstrakcyjna gra logiczna wzorowana na znakomitym Monument Valley. Projekt opracowało siemianowickie studio Paplus International.

Adrian Werner

16 października 2015 13:03

Doczekaliśmy się wreszcie premiery Ghosts of Memories, czyli mobilnej gry logicznej polskiego studia Paplus International, dla której głównym źródłem inspiracji było przebojowe Monument Valley.

Ghosts of Memories w App Store (12 PLN)
Ghosts of Memories w Google Play (12 PLN)

Obecnie gra dostępna jest wyłącznie na urządzenia mobilne działające w oparciu o systemy iOS i Android. Jest to produkcja premium, a więc nieposiadająca mikropłatności.

Fabuła gry jest mocno enigmatyczna. Wcielamy się w podróżnika z magicznym berłem, który wędruje przez przedziwną krainę, będącą miejscem styku wielu wymiarów. Na początku przygody nie posiadamy praktycznie żadnej wiedzy o tym świecie, ani kierowanej przez nas postaci. Wiemy jedynie, że za pomocą berła komunikuje się z nami kobieta potrzebująca pomocy. Wraz z pokonywaniem etapów gracz odkrywa kolejne skrawki fabuły, co pozwala krok po kroku uzupełnić brakujące informacje i ostatnie złożyć je w jedną całość.

W grze obserwujemy akcję z perspektywy izometrycznej. Na każdym poziomie naszym zadaniem jest doprowadzenie postaci od punktu startowego do wyjścia – a miejsc tych oczywiście nigdy nie łączy prosty szlak. Sprawia to, że musimy go wykreować, korzystając z własnego sprytu i wyobraźni. Gracze mogą manipulować elementami otoczenia, przestawiając jego elementy oraz korzystając z różnorodnych urządzeń. Ponadto kierowany przez nas podróżnik posiada specjalne berło wyposażone w szereg magicznych mocy, pomagających w osiągnięciu sukcesu. Oczywiście, nie otrzymujemy dostępu do tych wszystkich zdolności od razu. Zamiast tego w trakcie kampanii co pewien czas uczymy się nowej mocy, co pozwoliło autorom na regularne zmiany części zasad rządzących rozgrywką i wprowadzanie świeżych łamigłówek.

Wszystko to ukazane zostało za pomocą ślicznej oprawy graficznej. Mapy są bardzo pomysłowe i kolorowe, dzięki czemu patrzy się na nie z prawdziwą przyjemnością. Natomiast obecność czterech odmiennych krain, które przychodzi nam zwiedzić podczas kampanii, zapewnia odpowiedną różnorodność wizualną.

Więcej:„Ten produkt robi się globalny”. Jacek Bartosiak i Jarosław Kotowski o sukcesach polskiej strategii Systemic War na Steam Next Fest