Forged Battalion - zapowiedziano nowego RTS-a od weteranów serii Command & Conquer
Założone przez weteranów serii Command & Conquer studio Petroglyph i firma Team17 zapowiedziały grę Forged Battalion. Będzie to RTS, w którym sami zaprojektujemy wszystkie jednostki, składając każdą z nich z bogatego zestawu elementów i podzespołów.
- Deweloper gry: Petroglyph
- Wydawca: Team17
- Gatunek: RTS
- Platforma: PC
- Data premiery w Early Access: początek 2018 r.
Znane z takich gier jak Star Wars: Empire At War, Grey Goo czy 8-bit Armies studio Petroglyph zapowiedziało swój kolejny projekt, który okazała się strategia czasu rzeczywistego zatytułowana Forged Battalion. Produkcja zmierza wyłącznie na PC i wczesna wersja ma trafić do sprzedaży w Steam Early Access na początku przyszłego roku. Wydawcą będzie firma Team17.
Każdy RTS zapowiedziany przez to studio budzi nasze zainteresowanie, gdyż w zespole tym pełno jest ludzi, którzy brali udział w tworzeniu serii Command & Conquer. Gra Forged Battalion pod wieloma względami przypomina ten cykl znacznie bardziej niż ostatnie produkcje Petroglyph, ale jednocześnie autorzy mają w zanadrzu kilka rozwiązań, które powinny uczynić projekt czymś więcej niż kalką starych klasyków gatunku.
Akcja Forged Battalion toczyć się będzie pod koniec XXI wieku. Zaprezentowana przez autorów wizja przyszłości nie należy do optymistycznych. Zmiany klimatyczne zdewastowały naszą planetę i osłabiły światowe potęgi, umożliwiając narodziny potężnej organizacji wojskowej znanej jako Kolektyw, która przejęła kontrolę nad dużą częścią Ziemi. W trakcie kampanii zmierzymy się z jej siłami kierując armiami ruchu oporu.
Podczas zabawy będziemy konstruowali bazy i produkowali oddziały, aby potem wykorzystać je w walce z wrogimi armiami. Co jednak ciekawe, gracze mają pełnić rolę nie tylko dowódcy, ale również inżyniera. Nasze siły będą bowiem składały się z wyposażonej w pancerze wspomagane piechoty oraz różnego rodzaju maszyn, poczynając od czołgów, przez samoloty aż po mechy. Każdą z tych jednostek zaprojektujemy samodzielnie, wybierając między wieloma typami szkieletów, silników, podzespołów oraz uzbrojenia.
Wraz z postępami w rozgrywce gracze będą odblokowywali kolejne gałęzie rozbudowanego drzewka technologicznego, zapewniając im dostęp do coraz lepszych części. Taki system sprawi także, że będziemy mogli szybko zaadaptować się do sytuacji na polu bitewnym i w razie potrzeby kompletnie przerobić nasze siły, aby sprawniej radziły sobie z konkretnym typem przeciwnika.
Forged Battalion zaoferuje kampanię fabularną oraz potyczki multiplayer, rozgrywane w ramach kilku różnorodnych trybów. Jednocześnie na mapie będzie mogło rywalizować maksymalnie osiem osób. Pojawi się także opcja kooperacyjna. Ponadto autorzy obiecują dedykowane serwery oraz narzędzia moderskie ze wsparciem dla Steam Workshop.

Steam
- gry strategiczne
- Team17
- zapowiedź (gry)
- RTS
- Petroglyph
- PC
Komentarze czytelników
elathir Legend

Wygląda jak na tablet a nie na PC
Wiadomo, liczy sie mechanika, ale grafika powinna byc chociaz czytelna.
.:Jj:. Legend

Grafika to drugorzędna kwestia. Tak jak wyżej- jak od początku pachnie mobilnością w projekcie, to moje zainteresowanie od razu spada o połowę.
Jakby nie można było zrobić Generals 2.
moshpit1984 Legionista

Mechaniką przypomina wspaniały Warzone 2100
HETRIX22 Legend

Jak dadzą workshopa to zawsze coś z tego będzie
zanonimizowany768165 Legend
Chyba jedynym powrotem do przeszłości jest powrót narzekań na grafikę w strategiach.
Tyle że raz - może i były to gry brzydkie ale czytelne w większości przypadków, dwa - wyszły RTSy od Relica i World in Conflict (2007 rok, 10 lat!) i wyglądają nadal dobrze i po trzecie - są dwie szkoły stylów graficznych które mnie odstraszają i powodują skreślenie z listy zakupów.
Pierwsze to piksleowy bajzel robiony przez pozerów "jak za starych czasów" tylko jeszcze brzydsze i druga szkoła pokazana tutaj czyli mobine rozmazane paskudztwo.
Dziękuję i do widzenia, idę odkurzyć starą kolekcję C&C i patche do nich (niestety nadal nie jest ona dostępna na GOGu a nie widzi mi się instalacja kolejnego zbędnego śmiecia imieniem Origin).