Firma wypróbowała 4-dniowy tydzień pracy, dziś szef jest przekonany, że lepszy jest rozkład na 7 dni

W ostatnim czasie sporo się mówi o zdalnym lub hybrydowym modelu pracy. Wizja wykonywania obowiązków zawodowych z ciepłego domu niewątpliwie przekonuje wiele osób. Swego czasu przeprowadzono nawet badania, które wskazywały pozytywny wpływ pracy zdalnej na nasze zdrowie. Jednak nie wszystkie firmy są do takiego modelu przekonane w pełni, o czym świadczy ostatnia decyzja EA o powrocie pracowników do biur. Innym dość często poruszanym temat w kwestii pracy jest to, ile dni w niej spędzamy. W sieci bowiem nie brakuje głosów za wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy. Pewna walijska agencja marketingowa, spróbowała tego właśnie rozwiązania i uznała, że lepszy będzie rozkład 7 dni.

Więcej dni, to mniej godzin w pracy?

Lumen SEO jest agencją marketingową z siedzibą w Cardiff (Stolica Walii), która specjalizuje się w optymalizacji witryn klientów pod kątem wyszukiwarek tak, aby można było je łatwiej znaleźć w sieci. Przedsiębiorstwo swego czasu przeszło na 4-dniowy tydzień pracy, ale niedługo później CEO firmy, Aled Nelmes ogłosił, że firma przechodzi na rozkład 7-dniowy. Wydawać by się mogło, że to gorzej dla pracowników, ale tak do końca nie jest, ponieważ zaproponowany przez Aleda system ma dawać bardzo dużo elastyczności w kwestii tego, kiedy pracownik chce przyjść do pracy (via Mein-MMO).

Aled Nelmes wyjaśnia, że każdy pracownik w jego firmie musi przepracować 32 godziny tygodniowo, a system od poniedziałku do niedzieli pozwala rozbić ten czas na wiele sposobów. Przykładowo, dany pracownik może pracować przez 4 dni w tygodniu po 8 godzin. Można także zdecydować się na 5-dniowy scenariusz po 6,4 godziny. Jeśli ktoś się zdecyduje pracować codziennie, to w pracy spędzi nieco ponad 4,5 godziny. Firma zatem wybrała szerszy zakres dni i tym samym dała pracownikom więcej elastyczności w kwestii dni i godzin pracy.

Powiązane:Microsoft Teams będzie teraz monitorować, kto tak naprawdę pracuje w biurze. I szef będzie mógł to w każdej chwili sprawdzić

Sam Aled Nelmes w swoim poście na Linkedln wyjaśnia, że taka zmiana została wprowadzona, aby pracownicy zyskali więcej swobody w kwestii tego kiedy i ile chcą pracować, a to ma się przekładać na zadowolenie z pracy, a tym samym polepszenie jej jakości. Takie rozwiązanie będzie także pomocne dla rodzin z dzieckiem, co czyni firmę atrakcyjniejszą dla matek oraz ojców.

Zmiany również w Polsce

Podobne inicjatywy nie są tylko rozważane na Zachodzie, ale i również w Polsce. Na oficjalnym portalu Rządu Rzeczypospolitej Polski gov.pl możemy przeczytać o inicjatywie skrócenia czasu pracy. Już 30 czerwca 2025 roku rusza program pilotażowy, który pozwoli przedsiębiorstwom w naszym kraju przetestować różne modele skróconego czasu pracy, na przykład przejście z 8 do 6 godzin dziennie. Zatem projekt 4-dniowego systemu w Polsce jest realny, choć scenariusz, jaki zaproponował wyżej Aled Nelmes, również może być dostępną opcją w przyszłości. Co najważniejsze, inicjatywa skrócenia czasu pracy ma się nie odbić na kieszeniach pracowników.

Ciekaw jesteśmy, jakie wy posiadacie zdanie na ten temat. Jaki system godzin pracy jest Waszym wymarzonym? Zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzach.

Więcej:Amazon testuje okulary AI wśród swoich kurierów. „Amelia” pomoże w pracy i unikaniu agresywnych psów

• praca
• tech