Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 października 2021, 13:12

FIFA 22 to sukces, ale seria może zmienić nazwę

FIFA bez FIF-y w nazwie? Takie posunięcie rozważa EA Sports po udanej premierze gry FIFA 22.

Seria FIFA to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku gier. Dlatego może dziwić informacja, że EA Sports rozważa zmianę nazwy swojego piłkarskiego cyklu.

  1. FIFA 22 z pierwszym patchem; słabsi bramkarze i lepsi sędziowie

Wydawca nie rozwodził się nad tą kwestią w udostępnionej informacji prasowej. Wspomniał jedynie, że rozważana jest taka opcja i obecnie trwają rozmowy z organizacją FIFA na temat umowy odnośnie praw do wykorzystania nazwy. Rzecz jasna nie zostawiono żadnych wskazówek co do ewentualnej nowej nazwy marki.

Nie jest jasne, czemu miałaby służyć rezygnacja z nazwy FIFA. Zgadujemy, że EA Sports nie chce być aż tak powiązane z FIFA jak dotychczas. Dla fanów nie powinno mieć to większych konsekwencji, bo – jak podano w komunikacie – współpraca z organizacją oraz „oficjalne partnerstwa i licencje” wydawcy to oddzielne kwestie. Te obejmują „ponad 300 indywidualnych licencji partnerów”, co przekłada się na „więcej niż 17 tysięcy atletów z ponad 700 drużyn i 30 światowych lig”. Niemniej nawet w tym kontekście może dziwić, że EA rozważa rezygnację ze wsparcia tak potężnej marki po ponad 27 latach.

W temacie imponujących liczb wypada też wspomnieć o znakomitej premierze FIF-y 22. Do zabawy dołączyło już 9,1 miliona graczy, którzy rozegrali 460 mln meczów i stworzyli 7,6 mln zespołów FIFA Ultimate Team.

  1. Oficjalna strona serii FIFA
  2. Recenzja gry FIFA 22 – od lat nie było tak dobrze
  3. FIFA 22 – poradnik do gry

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej