Fani Diablo 4 znów mają wrażenie, że darmowe Diablo Immortal to bardziej kochana odsłona serii

Do Diablo Immortal zawitał dość ciekawy crossover z HearthStonem, a w czwórce panuje głucha cisza. Gracze wskazują, że nie jest to pierwsza taka sytuacja, kiedy główny produkt Blizzarda jest pomijany w kwestii ciekawych zawartości, a wszystko zdaje się rozbijać o kwestie finansowe.

cooldown.pl

Jonasz Gulczyński

Komentarze
Fani Diablo 4 znów mają wrażenie, że darmowe Diablo Immortal to bardziej kochana odsłona serii, źródło grafiki: Blizzard Entertainment.
Fani Diablo 4 znów mają wrażenie, że darmowe Diablo Immortal to bardziej kochana odsłona serii Źródło: Blizzard Entertainment.

Za Diablo 4 ciągnie się fala uporczywej krytyki. W społeczności graczy nie milkną głosy o zaburzonym systemie nagród, który powinien leżeć u podstaw solidnego hack’n’slasha. Tak samo jest zresztą względem systemu walki, bez którego trudno w ogóle wyobrazić sobie ten gatunek gier, a jednak, nieustannie pojawiają się opinie graczy, którzy skarżą się na ciągłe odtwórstwo walk z bossami i to po najmniejszej linii oporu.

Nie jest to jednak koniec kłopotów Diablo 4, ponieważ w sieci znowu rozgorzała dyskusja na temat eventów w grze od Blizzarda. Gracze po raz kolejny mają wrażenie, że darmowa, mobilna odsłona serii Diablo - Immortal, jest ulubionym dzieckiem Blizzarda, a na resztę należy patrzeć z przymrużeniem oka.

Mniej kochane dziecko Blizzarda

Takowa dyskusja zaistniała oczywiście na Reddicie, za sprawą jednego z użytkowników, który udostępnił artykuł jednego z największych portali internetowych, poświęconych World of Warcraft - wowhead.com. Informował on o rozpoczynającym się wydarzeniu w świecie gry Diablo Immortal, które promowane półminutowym filmem zwiastowało crossover mobilki od Blizzarda z ich innym tytułem - karcianką HearthStone. Już sam artykuł prowokował pytanie dlaczego tak ciekawy content zostaje dodany do, wydawałoby się, drugorzędnego, a nie głównego tytułu studia?

Kolejnym ciosem wymierzonym w stronę oddanych fanów czwartej części Diabełka, jest porównanie dodanej podczas crossoveru zawartości, do treści, jaką mogliśmy oglądać podczas niedawnych wydarzeń związanych z mangą Berserk. Wtedy gracze otrzymać mogli jedynie piekielnie drogie zestawy kosmetyczne, a kupowane w większych pakietach, nie otrzymywały nawet symbolicznej zniżki.

Sytuacja wydaje się być radykalnie inna w przypadku skrzyżowania mobliki Immortal z HearthStone. Tym razem gracze darmowego hack’n’slasha otrzymali rozbudowaną zawartość: unikalne efekty modyfikujące znaną już rozgrywkę, a także nowy, limitowany tryb gry. Mało tego, trzeba również przypomnieć, że podczas eventu związanego z Berserkiem, Immortal otrzymało dodatkową zawartość. Tymczasem, podczas obecnego crossoveru, w Diablo 4 panuje tylko smutna cisza.

Źródło: imgflip.com
Źródło: imgflip.com

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi...

Na te wszystkie smutne informacje odezwali się oczywiście gracze związani z Diablo 4, którzy nie dość, że czują się pominięci w kwestii ciekawych zawartości dodawanych do gry, to błyskawicznie wskazują powody zaistniałej sytuacji.

Immortal przynosi miliony, a może nawet miliardy dolarów, a D4 przyciąga 40-letnich, marudnych ojców z Reddita, którzy mają tylko 7 minut tygodniowo na grę.

Gdybyś był właścicielem tego biznesu, w co zainwestowałbyś swój czas i środki?

-Ex-Zero

To wszystko przez to, że nie kupujecie tych zdecydowanie zbyt drogich przedmiotów kosmetycznych do Diablo 4, więc twórcy skupiają się na Diablo Immortal. Chodzi o to, gdzie są pieniądze.

-Meryhathor

Pośród lamentów graczy, choć całkowicie uzasadnionych, musimy również znaleźć miejsce na dodatkowe informacje, które rzucą jeszcze więcej światła na problem z nowymi zawartościami do obu gier Blizzarda.

Blizzard Entertainment

Trzeba zwrócić uwagę, że za zawartość obu gier odpowiadają różne zespoły i różne procesy produkcyjne. Konsekwencją tego jest fakt, że dodanie nowych treści do moblinej wersji Diablo nie wymaga tak dużego nakładu pracy i czasu, jak w przypadku czwórki. Dodatkowo, obie gry kosztowały inne pieniądze, i choć trudno doszukać się oficjalnych informacji od Blizzarda, tak szacunkowe wyliczenia fanów robią sporą różnicę między tytułami.

Zajęło mi to 4 dni dzwonienia, wysyłania maili, szukania w internecie i wkurzania kilku ludzi z supportu Blizzarda ciągłym ich nękaniem. I nawet wtedy nie dostałem idealnie prostej odpowiedzi. Produkcja Diablo Immortal kosztowała około 11,7 milionów dolarów, i wlicza się w to koszty marketingu.

-Arrowed_Sparrow

Ironiczne, że budżet Diablo 4 (jak donoszono) wynosił 16 666 666 dolarów rocznie przez 6 lat (prawie 100 milionów w ciągu 6 lat), a do tego kolejne 35 milionów dolarów na marketing.

-Bammbulance na forum Blizzarda

Jak widać, twórcom po prostu bardziej się opłaca robić szybki content na silnikach moblinych, z mniej szczegółowymi assetami i uproszczonymi efektami. Ważna w tym temacie jest również potencjalna płaca, która znaczaco wpływa na finalną cenę za oba projekty. W końcu Immortal było współtworzone z NetEase, czyli chińską firmą zajmującą się na codzień mobilkami, co znacząco obniżyło koszty produkcji tytułu.

Bez względu na przyczyny takiego stanu rzeczy, obserwujący rozwój Diablo 4 gracze są jednomyślni - tytuł zmierza w stronę, która nie podoba się chyba nikomu, a mimo wszystko Blizzard pozostaje głuchy na ich głosy. No cóż, jesli tytuł i tak się zwrócił i jeszcze na siebie zarabia, to po co cokolwiek zmieniać? Prawda?

Diablo IV

Diablo IV

PC PlayStation Xbox
Data wydania: 6 czerwca 2023
Diablo IV - Encyklopedia Gier
7.7

GRYOnline

6.2

Gracze

6.4

Steam

8.8

OpenCritic

Wszystkie Oceny
Oceń

2

Jonasz Gulczyński

Autor: Jonasz Gulczyński

Kulturoznawca, który urodził się z padem od PSX-a w ręku. Z GRYOnline.pl współpracuje od października 2024 roku, gdzie głównie zajmuje się nowinkami z branży gier z apetytem na bardziej skomplikowane publikacje. Swoje najmłodsze lata spędzał w Górniczej Dolinie, a obecnie nie stroni od strategii turowych wszelkiej maści. Miłośnik prozy Lovecrafta, a także twórczości Quentina Tarantino i Roberta Eggersa. Prywatnie również fan uniwersum Warhammer Fantasy, w którym spędził niezliczoną liczbę godzin zarówno jako gracz, jak i mistrz gry w papierowym wydaniu.

Do wygrania jest edycja kolekcjonerska Gothic Remake. Wystarczy pokazać, że kocha się serię całym sercem

Następny
Do wygrania jest edycja kolekcjonerska Gothic Remake. Wystarczy pokazać, że kocha się serię całym sercem

Zaczyna się od GTA Online, ale może skończyć się na GTA 6. Rockstar planuje sprawdzać wiek graczy

Poprzedni
Zaczyna się od GTA Online, ale może skończyć się na GTA 6. Rockstar planuje sprawdzać wiek graczy

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl