Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 stycznia 2019, 18:43

Kup używany kontroler, a Fallouta 76 dostaniesz gratis. Tragiczna aktualizacja gry

Wybuchła kolejna afera dotycząca gry Fallout 76. Tym razem na celowniku znalazł się piąty patch, który przywrócił wiele z usuniętych wcześniej błędów. Co więcej, w sieci pojawiły się zarzuty, jakoby firma Bethesda próbowała wyciszyć całą sprawę i usuwała nieprzychylne opinie na temat aktualizacji.

Fallout jako gra sieciowa budził kontrowersje jeszcze przed premierą, ale to nic w porównaniu z tym, co działo się po debiucie tytułu. - Kup używany kontroler, a Fallouta 76 dostaniesz gratis. Tragiczna aktualizacja gry - wiadomość - 2019-01-31
Fallout jako gra sieciowa budził kontrowersje jeszcze przed premierą, ale to nic w porównaniu z tym, co działo się po debiucie tytułu.

Od dłuższego czasu pisanie wiadomości o Fallout 76 jest niczym kopanie leżącego. W ostatnim czasie kolejne afery pojawiają się o wiele częściej, niż formalne informacje od twórców. Niestety, nic nie zapowiada, by miało się to zmienić w najbliższym czasie. Dowodem najnowsza aktualizacja gry, która zdecydowanie nie poprawiła wizerunku deweloperów w oczach graczy. Piąty patch przywrócił błędy usunięte w poprzednich uaktualnieniach, w tym te pozwalające na tworzenie kopii przedmiotów z ekwipunku (tzw. duping) oraz nieproporcjonalną wagę kapsli do ich rozmiaru. Oba wspomniane bugi zniknęły z gry wraz z premierą poprzedniej aktualizacji, podobnie jak parę innych baboli, jednak wszystkie ponownie można znaleźć w najnowszej wersji Fallout 76.

Łatwo odgadnąć przyczyny takiego stanu rzeczy. Najwyraźniej Bethesda przy tworzeniu piątego patcha oparła się nie na najnowszej, lecz starszej wersji gry. Już samo to wystarczyło, by gracze ponownie dali wyraz swojemu niezadowoleniu (vide Reddit) z – jak to ujęli – niekompetencji twórców. Jeśli dodamy do tego brak nowej zawartości, trudno się dziwić, że społeczność nie jest zachwycona nową aktualizacją. A na tym, na nieszczęście dewelopera, wcale nie koniec.

serwisie Reddit pojawiły się sugestie, jakoby studio usuwało nieprzychylne opinie o aktualizacji. Użytkownik gX-kiD zwraca uwagę m.in. na dwa wątki założone na oficjalnym forum gry, które dotyczyły omawianego uaktualnienia. W przypadku pierwszego tematu treść wiadomości została usunięta z powodu skrajnego spadku poziomu dyskusji, mimo że według gX-kiD nic takiego nie miało miejsca. Autor założył więc kolejny wątek i zadbał, by dyskusja była „bardziej cywilizowana”. Nic to jednak nie pomogło – tym razem zakończyło się nie tylko skasowaniem całego tematu przez moderatora, ale także zablokowaniem konta użytkownika bez podania przyczyny.

Bez względu na prawdziwość tych zarzutów, afera może ostatecznie pogrążyć szansę na rehabilitację tak twórców, jak i samej gry. A jakkolwiek by nie naginać prawdy, nowego Fallouta nie można nazwać choćby umiarkowanym sukcesem. Świadczy o tym akcja niemieckiego oddziału GameStop, który przy zakupie używanych kontrolerów do PlayStation 4 dodaje… darmowy egzemplarz Fallout 76 (via Reddit). Najwyraźniej sklep desperacko próbuje się pozbyć kopii gry z magazynu. Takie coś w pierwszym kwartale po premierze tytułu byłoby niepokojące, nawet gdyby była mowa o małych projektach niezależnych studiów. A w przypadku oczekiwanej produkcji kategorii AAA opartej na popularnej marce słowo „katastrofa” uparcie ciśnie się na usta.

Obrazek rodem z koszmarów twórców gier. (Źródło: Reddit)

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej