Fala nienawiści wylała się na aktora z MindsEye. „Gracze to wyjątkowy gatunek” - mówi o bezkompromisowych opiniach i rozważa porzucenie branży gier
Negatywnych opinii o MindsEye było tak dużo, że aktor wcielający się w głównego bohatera rozważa rezygnację z pracy przy grach wideo.

Fanom gier akcji raczej nie trzeba przypominać, że MindsEye od studia Build A Rocket Boy okazało się ogromną porażką. Produkcja zebrała tak wiele negatywnych ocen i złych opinii od rozczarowanej społeczności, że aktor wcielający się w głównego bohatera myśli nawet o porzuceniu branży gier.
Alex Hernandez, który zagrał postać żołnierza Jacoba Diaza, udzielił wywiadu serwisowi Frvr. Opowiedział w nim o nastawieniu przed premierą gry oraz o swoim zachowaniu, kiedy zapoznał się z pierwszymi opiniami graczy.
Bezpośrednio przed debiutem MindsEye Hernandez był dobrej myśli i zachęcony zwiastunem premierowym nastawiał się na świetny tytuł. Jak dobrze wiemy, rzeczywistość była inna – podobnie jak recenzje wystawione przez graczy oraz ekspertów. Nie da się jednak ukryć, że część użytkowników zbyt agresywnie i w zbyt mocnych słowach wyraziła się o grze, komentując ją nawet w mediach społecznościowych aktora.
Sama reakcja… [graczy – dop. red.] Pomyślałem sobie: „Mogę już nigdy nie pracować przy grze”. Ponieważ jednym z zagrożeń bycia twarzą produkcji jest to, że ludzie, słusznie lub nie, będą łączyć wszystkie swoje opinie, a co ważniejsze, swoje emocje, na temat tej gry z moją twarzą.
W trakcie dyskusji Hernandez opowiedział też o samych graczach i ich zachowaniu w internecie, charakteryzującym się bezkompromisowym wyrażaniem opinii.
Gracze to wyjątkowy gatunek, sam jestem jednym z nich, i przywiązuje dużą wagę do doświadczenia i produktu. Emocje są tak silne, a internet to anonimowe miejsce, gdzie ludzie będą dzielić się rzeczami, których nigdy nie powiedzieliby ci w twarz, nawet jeśli naprawdę tego nienawidzą… Po prostu nie spojrzą ci w twarz i nie powiedzą: „Wszyscy, którzy pracowali nad tą grą, zasłużyli na śmierć. To jest cholernie okropne, ci goście to idioci”. Nikt nigdy nie powiedziałby ci tego prosto w twarz.
MindsEye nie było pierwszym growym projektem Alexa Hernandeza. Artysta wcześniej zaangażował się m.in. w takie tytuły, jak Mafia III, The Walking Dead: A New Frontier czy Creed: Rise to Glory.
Jeśli zaś chodzi o samo MindsEye, to niecałe dwa tygodnie temu otrzymał on obszerny 4. patch. Wprowadzone zmiany nie przyciągnęły jednak graczy. W „peaku” produkcji na Steamie bawiło się maksymalnie 3302 użytkowników, którzy wystawili tylko 37% pozytywnych recenzji (łącznie opublikowano 2150 opinii). Aktualnie tytuł ogrywa w porywach 20-30 osób jednocześnie.