Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 marca 2024, 22:00

Electronic Arts i 2 inne firmy złamały zasady dotyczące mikropłatności. Dostały „po łapach”, lecz nie zostały ukarane

Brytyjski Urząd pochylił się nad sprawą wprowadzających w błąd reklam gier z mikropłatnościami. Wśród podmiotów pociągniętych do odpowiedzialności znalazła się firma Electronic Arts. Tym razem jednak skończyło się wyłącznie na ostrzeżeniu.

Źródło fot. EA.
i

Jak informuje serwis Eurogamer, Brytyjski Urząd ds. Standardów Reklamy (Advertising Standards Authority) zajął się niedawnymi skargami przeciwko firmom Electronic Arts, Jagex oraz Miniclip. Promując swoje gry, przedsiębiorstwa te miały „zapominać” o obowiązkowej informacji na temat obecności w nich płatnych skrzynek zwanych lootboxami – co w Wielkiej Brytanii jest niezgodnie z prawem.

  • Skargi trafiły do urzędu na wniosek badacza Leona Y. Xiao, który w przeszłości m.in. weryfikował skuteczność belgijskiego prawodawstwa w sprawie lootboxów.

ASA orzekł, że wszystkie wymienione wyżej podmioty naruszyły zasady 3.1 i 3.3 Kodeksu Reklamy Nieantenowej oraz Marketingu Bezpośredniego i Promocyjnego (CAP). Uznano, że rozpatrywane w sprawie reklamy celowo wprowadzały w błąd odbiorców.

Brytyjski urząd nakazał, by wydawcy pozbyli się reklam gier w obecnej formie, zaznaczając, że kolejne złamanie zasad oznaczać będzie znacznie dotkliwsze kary – zapewne finansowe.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że firmy Electronics Arts i Jagex reprezentowały branżę gier w grupie, która w lipcu 2023 roku opracowywała przepisy dot. ograniczenia dostęp do skrzynek z łupami dla dzieci.

Niestety, zdaniem Xiao media społecznościowe – te w Wielkiej Brytanii, ale nie tylko – stale zalewane są reklamami gier, które nie ostrzegają, że zawierają mikropłatności. Dzieje się to mimo wytężonych prac, by temu przeciwdziałać.

Badacz wskazuje, że wielkim problemem jest fakt, że firmy, które uciekają się do omawianych praktyk i łamią zasady ustanowione przez ASA, zarejestrowane są np. w USA czy w Chinach – co czyni je niemal bezkarnymi.

Marcin Przała

Marcin Przała

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Grami interesuje się od najmłodszych lat, a szczególne miejsce w jego sercu zajmują Call of Duty 4: Modern Warfare i Dragon Age: Początek. Zamiłowanie do elektronicznej rozrywki sprawiło, że tematem jego pracy licencjackiej stało się zjawisko immersji. Dzisiaj przede wszystkim miłośnik soulslike'ów oraz klasycznych RPG-ów. Poza grami lubi literaturę z gatunku dark fantasy, a ponadto od wielu lat z zapartym tchem śledzi rozgrywki angielskiej Premier League, gdzie gra jego ukochany klub – Chelsea.

więcej