Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 grudnia 2017, 13:25

autor: Michał Jodłowski

Eidos Montréal skupi się na elementach sieciowych w przyszłych grach

W specjalnym oświadczeniu studio Eidos Montreal, twórcy m.in. najnowszych odsłon serii Deus Ex, zapowiedziało położenie nacisku na aspekty sieciowe w swoich nadchodzących grach.

Eidos Montréal zamierza skupić się na aspektach sieciowych. - Eidos Montréal skupi się na elementach sieciowych w przyszłych grach - wiadomość - 2017-12-18
Eidos Montréal zamierza skupić się na aspektach sieciowych.

Jak wynika z oświadczenia dotyczącego wizji przyszłych działań kanadyjskiego studia Eidos Montréal, twórcy takich gier, jak Deus Ex: Bunt ludzkości z 2011 r. i Deus Ex: Rozłam ludzkości z 2016 r., w swoich przyszłych produkcjach skupią się na aspektach sieciowych. Na oficjalnej stronie internetowej rzeczonego dewelopera, pozostającego własnością koncernu Square Enix, pojawiły się wypowiedzi Davida Anfossiego, szefa firmy, oraz Sébastiena Bessette’a, kierownika działu technologii sieciowej. Anfossi stwierdził, że „interaktywność rozgrywki online” pozwoli „kwitnąć” uniwersom, które rozwija Eidos Montréal. Rzeczona deklaracja najpewniej dotyczy wcześniej wymienionego cyklu a także przyszłych tytułów, w tym tych na licencji Marvela, jakie mają powstać na mocy umowy zawartej z tym koncernem. Mowa o enigmatycznej pozycji The Avengers Project. Co więcej, według nieoficjalnych doniesień z początku roku powstaje też gra oparta o Strażników Galaktyki.

Eidos Montréal w osobie wcześniej przywołanego Sébastiena Bessette’a zapowiedziało również przeróbki w autorskiej technologii DAWN Engine, która napędzała grę Deus Ex: Rozłam ludzkości. Zmiany mają na celu, jak nietrudno się domyślić, dostosowanie tego silnika do najnowszych rozwiązań w trybie online.

Aktualnie trudno określić, co dokładnie oznaczają te ogólnikowe deklaracje, niemniej wszystko wskazuje na to, że przyszłe odsłony Deus Eksa będą w mniejszym stopniu skupione na rozgrywce solowej.

W świetle ostatnich kontrowersji związanych z monetyzacją zawartości – szczególnie gigantycznych problemów, jakie na Elecronic Arts ściągnęły mikrotransakcje w Star Wars: Battlefront II (m.in. miliardowe straty w wartości firmy) – warto przypomnieć, że Square Enix, a więc właściciel studia Eidos Montréal, zapowiedziało, że nie będzie podążać w kierunku sprzedawania gier jako usług. Takie słowa mogą zaskakiwać, zwłaszcza że wyżej wymienione Deus Ex: Rozłam ludzkości, tytuł w całości solowy, oferowało mikropłatności zarówno w głównej kampanii fabularnej, jak i w dodatkowym trybie Breach (później wydanym jako darmowa, samodzielna gra, która okazała się jednak klapą). Cóż, nigdy nie jest za późno, żeby się nawrócić, o ile jest to nawrócenie szczere.

W tej chwili nie pozostaje nic innego, jak czekać na konkrety – zapowiedzi gier czy inne, bardziej precyzyjne deklaracje. Choć przedwczesna panika jest niewskazana, to trzeba się liczyć z możliwością, że kolejne studio zwróci wzrok przede wszystkim ku rozgrywce wieloosobowej i szeroko rozumianej monetyzacji zawartości.