Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 kwietnia 2022, 13:59

eFootball PES 2022 po łatce; jest lepiej, ale narzekań nie brakuje

Konami wreszcie udostępniło ogromną aktualizację gry eFootball 2022. Patch 1.0 poprawia sporo, choć gracze znaleźli też powody do narzekania.

eFootball 2022 w końcu doczekał się wersji 1.0. Patch waży 28 GB na PC (via BOSS1k na Steamie), 47,55 GB na Xboxie Series X (via hama black na Twitterze) i 37,4 GB na PlayStation 5 (via PlayStation Game Size). Czy dzięki aktualizacji nowa odsłona zasłużonej piłkarskiej serii w końcu opuści szeregi najgorzej ocenianych gier na Steamie?

Co poprawia patch 1.0?

Konami rozpisało się na temat planowanych zmian już jakiś czas temu, ale pełną listę opublikowano dopiero teraz na oficjalnej stronie gry. Twórcy wzięli się za poprawienie praktycznie każdego elementu eFootball 2022.

  1. Całkowicie przebudowano system zachowań piłkarzy i położono większy nacisk na grę zespołową (m.in. poprzez dodanie nowych komend) oraz umiejętności zawodników. Przy okazji wprowadzono poprawki związane z trajektorią piłki oraz podaniami (które są szybsze i bardziej precyzyjne).
  2. Na warsztat wzięto także kwestie techniczne: wyeliminowano sporo błędów zamykających aplikację lub psujących rozgrywkę, poprawiono responsywność sterowania etc.
  3. W grze w końcu pojawił się też tryb Dream Team (dawniej znany jako Creative Team), w którym tworzymy i prowadzimy do zwycięstw własną drużynę piłkarską. Rozszerzono także listę licencji, dzięki czemu w grze pojawiły się nowe kluby z Japonii i USA oraz kolejne twarze zawodników.

eFootball 2022 – porównanie graficzne

Długa lista zmian i nowinek na pewno cieszy, zwłaszcza w kontekście fatalnego stanu gry w zeszłym roku. Czy jednak rzeczywiście można uznać, że eFootball 2022 zostało naprawione i jest warte sprawdzenia?

Aktualizację zdążyli już sprawdzić gracze, którzy podzielili się nie tylko swoimi wrażeniami z wersji 1.0, ale też opublikowali porównania z wcześniejszą wersją gry. Uwzględnia to poniższe zestawienie graficzne, zamieszczone przez użytkownika serwisu YouTube Cycu1.

eFootball 2022 po patchu 1.0 – jest lepiej

Co się tyczy oceny zmian, opinie są zasadniczo pozytywne, choć z wieloma zastrzeżeniami. Według jednych aktualizacja 1.0 naprawiła sporo problemów, zwłaszcza w kwestii balansu ofensywy i defensywy oraz sterowania. Rozgrywka jest wyraźnie szybsza niż w premierowym wydaniu, co było jednym z głównych zarzutów pod adresem eFootball 2022.

  1. Jednakże nawet w bardziej entuzjastycznych komentarzach przewija się opinia, że to dopiero początek pracy dla twórców. Gracze nadal mają ograniczone opcje gry w trybie offline do 5 minut oraz dwóch poziomów trudności (aczkolwiek można je pominąć w trybie treningu). Nie wszystkim podoba się też kierunek zmian, na przykład szybsza i „łatwiejsza” rozgrywka, aczkolwiek nie jest to powszechna opinia.
  2. Tego samego nie można powiedzieć o problemach z ustawieniami graficznymi. Nie są one wszechobecne, ale tu i ówdzie da się znaleźć internautów narzekających na optymalizację, brak możliwości zmiany płynności animacji (nawet na PC) lub okazjonalne przełączanie się gry na „mobilne” ustawienia graficzne.
  3. Niektórzy wyrażają też wątpliwości, czy „poprawiona” oprawa wizualna rzeczywiście wypada lepiej pod każdym względem w porównaniu do premierowej grafiki eFootball 2022. Tu i ówdzie narzekano też na interfejs w trybie Dream Team.

Mimo wszystko wygląda na to, że dla większości graczy patch 1.0 to wielki krok w dobrym kierunku i ogromna poprawa względem premierowego wydania eFootball 2022.

Pozostaje mieć nadzieję, że Konami nie spocznie na laurach i zadba o dostarczenie dodatkowej zawartości oraz brakujących opcji. Firma niedawno zapewniła, że poważnie traktuje krytykę graczy i będzie poprawiała eFootball 2022 w oparciu o ich opinie. Jest więc szansa, że w przyszłości twórcy nie „zapomną” o pewnym istotnym elemencie gry.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej