Dzieła studia Ghibli mogą otrzymać własny zestaw LEGO. Specjalny projekt szybko zdobywa wsparcie fanów
Wśród prezentowanych przez społeczność zestawów LEGO Ideas znalazł się także jeden inspirowany kultowymi animacjami Studia Ghibli. Zawierający postacie z najważniejszych filmów prezentuje się bajecznie, a do 10 tysięcy głosów brakuje mu już niewiele.
Można by zaryzykować stwierdzenie, że Studio Ghibli jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych, japońskich studiów zajmujących się animacją filmową. Choć filmy spod ich szyldu wychodzą do dziś, a ostatnia premiera - Chłopiec i czapla miała miejsce zaledwie 2 lata temu, to chyba każdy zgodzi się, że największe hity Hayao Miyazakiego i spółki pochodzą z lat 80’ i 90’ ubiegłego wieku.
Nic więc dziwnego, że w czasach, gdy z klocków LEGO zbudować można dom wampirów ze Zmierzchu czy magnetowid wraz z kasetami VHS swojej klockowej wersji doczekało się także to wyjątkowe uniwersum pełnometrażowych animacji.
Hej, Czat! Wygeneruj mi zestaw Lego w stylu Studia Ghibli
Podstawą wspomnianego zestawu są oczywiście filmy: Nausicaä z Doliny Wiatru, Laputa – podniebny zamek, Mój sąsiad Totoro, Podniebna poczta Kiki, Księżniczka Mononoke, Spirited Away: W krainie bogów oraz Ruchomy zamek Hauru. Główni bohaterowie wspomnianych tytułów tworzą nie tylko niezwykłą dekorację domu, to także nostalgiczna podróż w przeszłość, a każda z 4200 części składa się w spójną całość.
Omawiany zestaw pojawił się na platformie LEGO IDEAS na koniec lutego i już może się poszczycić ponad 7200 wspierających. Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli projekt zbierze łącznie 10 tysięcy głosów społeczności, to będzie mieć szansę na pojawienie się na sklepowych półkach, a później w waszych domach.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem twórcy omawianego zestawu, to już w maju firma LEGO ogłosi zwycięskie modele, wśród których być może pojawi się i ten. I choć na prezentowany zestaw mogą jeszcze czekać drobne zmiany, to wydaje się, że fani twórczości Hayao Miyazakiego będą zadowoleni.
- Różności
- klocki LEGO
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
