Dużo nowego o XCOM: Enemy Unknown
Wysypu informacji dotyczących XCOM: Enemy Unknown ciąg dalszy. Tym razem dowiedzieliśmy się więcej m.in. na temat mechaniki walki, ras obcych i system rozwoju żołnierzy.
Kilka dni temu pisaliśmy o pierwszych konkretach odnośnie XCOM: Enemy Unknown, czyli nowej odsłony klasycznej serii gier strategicznych. Od tego czasu pojawiło się wiele świeżych informacji na temat tego projektu.
Agenci XCOM w starciu z obcymi Slender Men.
Projekty kosmitów zostaną oparte na powszechnej mitologii ufologicznej. Widoczni na umieszczonym wyżej screenie nienaturalnie chudzi mężczyźni w garniturach to Slender Men. Powrócą także znane z poprzednich odsłon małe szaraczki (Sectoids) oraz potężnie umięśnieni Mutons, których cechą charakterystyczną jest fioletowy kolor skóry.
Rozgrywane w systemie turowym misje będą w większości generowane losowo, zarówno jeśli chodzi o kształt terenu, jak i umiejscowienie wrogich jednostek. Wyjątkiem od tej zasady mają być zadania istotne dla rozwoju fabuły. Te mapy zostaną stworzone ręcznie przez projektantów Firaxis i wzbogacone scenkami przerywnikowymi. Fanów serii powinna uspokoić wiadomość o możliwości niszczenia otoczenia. Ciekawie zapowiada się też wyposażenie snajperów w linki z hakami, dzięki którym wespną się na wysokie budynki.
Widok na mapę Ziemi.
W radzie państw sponsorującej działania XCOM znajdzie się 16 narodów i konieczne będzie dbanie o ich zadowolenie. Niektóre z nich zapełnią nam konta pieniędzmi, podczas gdy inne (np. nacje afrykańskie) skoncentrują się na dostarczaniu surowców. Żołnierzy werbować będziemy jako kompletnych żółtodziobów i dopiero potem rozwiniemy ich w kierunku konkretnych klas.
Istotną rolę odegra system morale żołnierzy. Niedoświadczeni podwładni łatwo będą panikowali, a zgon kolegi z oddziału negatywnie wpłynie na liczbę uzyskanych punktów doświadczenia. Ponadto, na wyposażeniu XCOM znajdzie się mobilny pojazd, który będziemy mogli modyfikować i ulepszać.
Bazy będziemy oglądać z perspektywy przypominającej platformówki.
Autorzy podkreślają, że XCOM: Enemy Unknown nie będzie łatwy. Pojawi się opcja szybkiego zapisu stanu gry, choć jednocześnie rozważane jest wprowadzenie specjalnego trybu, który pozwoli załadować tylko ostatniego save’a. Firaxis chce też uspokoić pecetowców. Wersja komputerowa dostanie własny interfejs użytkownika. Ma to zostać rozwiązane podobnie jak w przypadku Dragon Age: Początek.
Przypomnijmy na koniec, że X-COM: Enemy Unknown ukaże się zarówno na komputerach PC, jak i konsolach Xbox 360 oraz Playstation 3. Premiera planowana jest na tegoroczną jesień.

GRYOnline
Gracze
Steam
- Firaxis Games
- strategie turowe
Komentarze czytelników
el.kocyk Legend
no to ja pieprze te gre, jak bedzie w promocji -75% na steam to kupie, inaczej nie ma szans
bede trzymal kciuki za xenonauts i dam szanse extraterrestrials2
Amiga4ever Konsul
Tyle rewelacji a do premiery jeszcze kawalek :) Ciekawe co jeszcze wytna z "nudnej czesci" :P W sumie niewiele juz zostalo do wyciecia.. wychodzi na to ze pierwsze UFO to jakas nudna gra LOL
zanonimizowany16248 Senator
Jestem strasznie ambiwalentnie nastawiony do tej gry. Z jednej strony ma elementy, które mnie do niej przyciągają z drugiej strony oprócz świata przedstawionego nie jest to już UFO/XCOM. Szczerze mówiąc czego starzy fani tej serii się spodziewają. Bo tak na prawdę to chyba tylko odświeżonej grafiki plus drobnych zmian w interfejsie.
Wiem jedno w tej wersji nie będę miał już tak wspaniałych akcji, jak mój samotny żołnierz otoczony zzombifikowanymi przez Chrysalisów kompanami z drużyny, Sectoidami i Snakemanmi berzerkeruje i w jednej turze zabija wszystkich przeciwników w misji. Tym samym wygrywając ją dla mnie.
Nie będzie już granatu wpadającego do ładowni Skyrangera po jednym malutkim kroczku mojego żołnierza, tym samym kończąc całą misję. Nie będzie dźwięku przeładowywanego Balster Launcher, który oznaczał, że gdzieś tam na planszy zaraz zginie jakiś obcy. To stanowiło o wspaniałości tej serii. Wątpię żeby to dzieło mi coś takiego zapewniło po zmianach, które ogłosili.
zanonimizowany23874 Legend
Czego oczekiwalem? Tego, ze nowy XCOM bedzie tym samym do starego czym Civ4 jest dla Civ1. A niestety dostalem cos blizej Simsow zamiast Sim City.
EDIT:
well nie dostalem, jeszcze. Ale tak to sie zapowiada.