Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 grudnia 2022, 14:06

autor: Kamil Kleszyk

Dragon’s Dogma 2 wciąż żyje, a szczegóły być może poznamy wkrótce

Hideaki Itsuno z Capcomu, rzucił nieco światła na długo wyczekiwaną kontynuację Dragon’s Dogma. Według twórcy, prace nad drugą odsłoną popularnego RPG-a idą pełną parą, a gracze najpewniej już wkrótce poznają konkretne szczegóły.

Źródło fot. Capcom
i

Dla tych, którzy mieliby wątpliwości – Dragon’s Dogma 2 wciąż powstaje. Projekt Capcomu po raz pierwszy został oficjalnie ogłoszony w czerwcu mijającego roku. Wówczas dowiedzieliśmy się, że „dwójka” napędzana będzie tym samym silnikiem graficznym co chociażby Monster Hunter: Rise czy Devil May Cry 5. Niestety, od tamtej pory deweloperzy skąpili nam jakichkolwiek informacji na temat prac nad tytułem.

Na szczęście z pomocą – chociaż dosyć skąpą – przyszedł reżyser gry, Hideaki Itsuno, który w rozmowie z japońską redakcją Famitsu zdradził, że jest bardzo pochłonięty pracami nad Dragon’s Dogma 2. Najważniejsze jednak okazało się zapewnienie twórcy, że pierwsze konkrety na temat RPG-a pojawią się najprawdopodobniej niebawem.

Obecnie jestem pochłonięty produkcją Dragon’s Dogma 2, tak bardzo, że tracę poczucie, jaka jest pora roku. Sprawy idą dobrze, więc mam nadzieję na dalszy postęp w rozwoju gry, abyśmy mogli podzielić się z wami aktualizacją tak szybko, jak to możliwe – powiedział Itsuno (via Gematsu).

Fani pierwszej odsłony Dragon’s Dogma z pewnością oczekiwali nieco więcej po kilkunastu miesiącach ciszy deweloperów, ale pocieszający jest fakt, że projekt wciąż prze do przodu. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko mieć nadzieję, że początek 2023 roku da nam wyczekiwany informacje. Biorąc pod uwagę słowa Itsuno, jest to wielce prawdopodobne.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej