Firma Paradox Interactive zapowiedziała dodatek Synthetic Dawn do kosmicznej strategii Stellaris. Rozszerzenie pozwoli nam pokierować imperium złożonym wyłącznie z maszyn.
Studio Paradox zapowiedziało Stellaris: Synthetic Dawn, czyli trzeci duży dodatek do kosmicznej strategii 4X z 2016 roku. Będzie to rozszerzenie niesamodzielne, więc do działania ma wymagać posiadania podstawowej wersji gry. Autorzy na razie nie są w stanie podać dokładnej daty premiery i ograniczyli się do stwierdzenia, że nastąpi ona już wkrótce.
Stellaris: Synthetic Dawn pozwoli graczom na pokierowanie imperium maszyn, czyli cywilizacją, w skład której wchodzą wyłącznie roboty. Zabawę rozpoczniemy wkrótce po tym, jak istoty te obalą swoich żywych stwórców i przystąpią do budowy własnego galaktycznego mocarstwa.
Dodatek zaoferuje spore zmiany w rozgrywce. Imperia maszyn przypominać mają roje owadów. Wszyscy członkowie cywilizacji będą zjednoczeni w realizacji wspólnego celu i nie uświadczymy żadnych niezależnych frakcji czy wyborów władz.
W Stellaris: Synthetic Dawn wybierzemy między czterema typami imperium. Standardowe maszyny będą miały neutralne podejście w stosunku do organicznych istot, będąc w stanie nawiązywać z nimi stosunki dyplomatyczne, a po przejęciu ich terytoriów zabiją lub wypędzą dotychczasowych mieszkańców.
Drugim typem będą tzw. Eksterminatorzy. Te maszyny mają postrzegać istoty żywe jako plagę, a stosunki dyplomatyczne nawiążą wyłącznie z innymi syntetycznymi cywilizacjami. Grając tego rodzaju imperium, po zdobyciu terenów populację zlikwidujemy albo wykorzystamy ją jako źródło energii, przemieniając mieszkańców w organiczne baterie, w stylu znanym z filmowej serii Matrix.
Z kolei źródłem inspiracji dla trzeciego typu, nazwanego Asymilatorami, jest frakcja Borg z uniwersum Star Treka. Te maszyny będą cyborgami, w których mechaniczne części połączone zostaną z biologicznymi ciałami o uśpionych świadomościach. Taki los spotka też mieszkańców podbitych przez nas terytoriów.
Ostatni typ to tzw. Zbuntowani Słudzy. To roboty stworzone w celu służenia organicznym panom, które były w tym tak skuteczne, że ostatecznie doprowadziły do kompletnej degeneracji swoich stwórców. W rezultacie żywe istoty potraktujemy niczym zwierzęta domowe – konieczne ma być dbanie o ich potrzeby, ale nie będą one decydowały o niczym, a ich wkład w rozwój cywilizacji ma być znikomy.
Ponadto dzięki Stellaris: Synthetic Dawn w galaktyce będzie mogło pojawić się również nowe Upadłe Imperium w postaci mechanicznej rasy znanej jako Prastarzy Stróże. Ponadto jeśli będziemy grali organiczną rasą i zbuntują się podległe nam roboty, rozpoczynając tym samym wojnę domową, to wtedy sami wybierzemy, którą ze stron konfliktu pokierujemy.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
11

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.