Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 września 2020, 12:27

Devil May Cry 5: Special Edition nie dla PC

Devil May Cry 5: Special Edition zaoferuje garść nowości w porównaniu do premierowego wydania gry. Niestety, najwyraźniej pecetowcy otrzymają tyko płatne DLC z nowym bohaterem, bez wsparcia ray tracingu oraz nowych trybów.

Devil May Cry 5: Special Edition nie dla PC - ilustracja #1
Devil May Cry 5: Special Edition ominie PlayStation 4, Xboksa One oraz PC.

Zapowiedź edycji specjalnej Devil May Cry 5 na konsolach nowej generacji ani nie zaskoczyła, ani nie zmartwiła fanów cyklu. Przeciwnie, nowy tryb i poziom trudności oraz DLC z Vergilem to niemal wszystko, na co liczyli fani cyklu. Niestety, radość zepsuła im informacja przekazana przez użytkownika Pat Stares. Streamer dowiedział się od pracowników Capcomu, że pecetowe wydanie otrzyma tylko wspomniane rozszerzenie w formie płatnego dodatku: tryby Turbo oraz Dark Knight Mode wraz ze wsparciem ray tracingu pojawią się tylko na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X. Nowości ominą również PS4 oraz XONE.

Informacja wyraźnie ostudziła zapał fanów. Brak ray tracingu oraz trybu Turbo na konsolach ósmej generacji jest oczywisty, ale już rezygnacja z wyższego poziomu trudności dla wydań na te platformy może wywołać zdziwienie. Jeszcze trudniej usprawiedliwić brak tychże na komputerach osobistych, które nie powinny mieć problemu z żadnym z tych dodatków. Zaznaczamy jednak, że wciąż nie otrzymaliśmy oficjalnego komunikatu Capcomu w tej sprawie. Devil May Cry 5: Special Edition zadebiutuje 10 listopada na Xboksie Series X oraz 19 listopada na PlayStation 5.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej