Studio CD Projekt RED potwierdziło, że w grze Cyberpunk 2077 kreator postaci zostanie pozbawiony jednej z istotnych dla graczy opcji. Produkcja nie pozwoli na modyfikowanie głosu głównego bohatera.
Bartosz Woldański
90
Mimo że Cyberpunk 2077 jeszcze przed premierą może pochwalić się rozbudowanym kreatorem postaci, pozwalającym nawet na zmianę koloru włosów łonowych, to w grze zabraknie możliwości wyboru tonu głosu V. Gracze będą mogli zdecydować się jedynie na męski lub damski, bez jakiejkolwiek ingerencji w jego brzmienie.
Studio CD Projekt RED potwierdziło oficjalnie tę informację w odpowiedzi na pytania nurtujące fanów, według których głos V w najnowszym materiale wideo z wydarzenia Night City Wire był „gburowaty i agresywny”. To, w jakim stylu będzie odpowiadać bohater(ka), zostanie z góry ustalone przez twórców. Pytanie wydaje się na miejscu, bo gry RPG często umożliwiają wybór tonu głosu postaci, pomiędzy np. zawadiackim, uprzejmym i spokojnym lub wręcz przeciwnie – napastliwym. Cyberpunk 2077 wynagradza jednak ten brak dużymi możliwościami zmiany wyglądu postaci.
Przypominamy, że w postać V w angielskiej wersji językowej wcielą się Gavin Drea i Cherami Leigh, natomiast w polskiej przemówi ona głosem odpowiednio Kamila Kuli i Lidii Sadowej. Studio CD Projekt RED nie postawiło więc na znane nazwiska, przynajmniej w głównych rolach, ponieważ Johnny’ego Silverhanda zagra sam Keanu Reeves, którego wygląd również został odzwierciedlony w grze.
Cyberpunk 2077 po paru obsuwach zadebiutuje 19 listopada 2020 roku. Docelowymi platformami sprzętowymi są PC, PlayStation 4 i Xbox One, ale gracze będą mogli zagrać również na PS5 i Xboksie Series X dzięki wstecznej kompatybilności. Jednak na pełnoprawne wydanie wersji przeznaczonej na konsole nowej generacji będzie trzeba poczekać do 2021 roku (nabywcy edycji na starszy sprzęt otrzymają darmową aktualizację).
Więcej:„Gracze są samolubni”. Chris Avellone o tym, dlaczego Planescape: Torment stał się hitem
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
95
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
