Clair Obscur: Expedition 33 to dopiero początek. Deweloper potwierdza, że są plany na rozwój serii po wielkim sukcesie wyśmienitego RPG
Clair Obscur: Expedition 33 to dopiero początek – twórca hitowego RPG-a, Guillaume Broche, potwierdził, że marka będzie kontynuowana.
Ogromny i niespodziewany sukces (w maju informowano o 3,3 mln sprzedanych egzemplarzy gry) Clair Obscur: Expedition 33 sprawił, że pytania o przyszłość marki Sandfall Interactive pojawiają się coraz częściej. Ostatni wywiad z reżyserem kreatywnym studia, Guillaume’em Broche, rzuca więcej światła na możliwe kierunki rozwoju serii.
W rozmowie z kanałem MrMattyPlays Broche został zapytany o wizję przekształcenia Clair Obscur w pełnoprawną serię. Choć deweloper nie ujawnił jeszcze żadnych szczegółowych planów, wydaje się, że ma już pewną wizję.
Clair Obscur to nazwa serii. Expedition 33 to jedna z opowieści, które chcemy przedstawić w ramach tej marki. Jak dokładnie będzie wyglądać i na czym oprze się jej koncepcja, jest jeszcze zbyt wcześnie, by ogłaszać. Pewne jest jednak to, że Expedition 33 nie będzie końcem cyklu Clair Obscur (via TheGamer).
Słowa te można więc traktować jako potwierdzenie, że gracze powinni spodziewać się kolejnej odsłony Clair Obscur. Niewykluczone jest także stworzenie DLC, które – według jednej z wypowiedzi cytowanego wyżej dewelopera – faktycznie znajdowało się w planach zespołu. Jednak gigantyczny sukces gry sprawił, że Sandfall Interactive musiało raz jeszcze przemyśleć kierunek, w którym rozwijać markę.
Niezależnie od tego, jaką formę przyjmie kontynuacja, jedno jest pewne – Clair Obscur pozostaje częścią długoterminowych planów Sandfall Interactive, co bez wątpienia ucieszy społeczność, która pokochała artystyczny i unikalny świat Expedition 33.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
cudak82 Centurion
oho! szlachta weszła na gry-online (pewnie ludolodzy :D:D) i mówi kto gra w głupie gry a kto w mądre.. swoją drogą bardzo musiał zaboleć jego komentarz skoro skończyło się na prześwietlaniu jego profilu.. co za przejaw dojrzałości emocjonalnej :)
P.S. co by nie mówić o ubi to jednak potrafią robić dosyć żywe otwarte światy (głównie miasta) i nawet ludzie którzy ich krytykują często się z tym jednak zgadzają
dienicy Generał
Jasne to nie jest RDR, ale trochę więcej życia by się przydało.
Dialogi w formie czytanej też prezentują się biednie.
Fakt, dialogi sa martwe. Trzeba je popychac do przodu, jak trupa...
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
