autor: Zuzanna Domeradzka
Clair Obscur: Expedition 33 powstało, bo reżyser gry nudził się, pracując dla Ubisoftu. Pod skrzydłami dużego wydawcy potrzeba byłoby 25 lat, by ją stworzyć
Clair Obscur: Expedition 33 powstało, ponieważ reżyser kreatywny gry nudził się podczas pracy w Ubisofcie. Założyciel studia Sandfall Interactive sam wybrał większość członków niewielkiego zespołu do pomocy przy produkcji.

Clair Obscur: Expedition 33 to pierwsze dzieło niewielkiego, niezależnego studia Sandfall Interactive, które w trzy dni po premierze zakupiło milion osób, a do tego zachwyciło samego prezydenta Francji. Nad tym przebojowym jRPG pracowali m.in. deweloperzy, którzy wcześniej zatrudnieni byli w Ubisofcie. Okazuje się, że CEO Sandfall Interactive wpadł na pomysł stworzenia własnej produkcji właśnie podczas nudnego okresu we francuskiej firmie, odpowiedzialnej za takie serie, jak Assassin’s Creed czy Far Cry.
Nuda inspiracją do stworzenia dużego jRPG
Zanim Guillaume Broche założył studio stojące za Clair Obscur: Expedition 33, pracował m.in. jako reżyser narracji w Ubisofcie. W 2020 roku podczas lockdownu był, tak jak wiele innych osób w tym czasie, znudzony swoją pracą, dlatego chciał zrobić coś nowego (via BBC). Tak w jego głowie narodził się pomysł na stworzenie jRPG inspirowanego cyklem Final Fantasy.
Guillaume Broche wiedział, że nie będzie mógł wypuścić ambitnej produkcji oferującej bogaty świat i głęboką historię pod skrzydłami dużej firmy, gdyż według niego przedstawienie pomysłu, otrzymanie zgody i oczekiwanie na zatwierdzenia ewentualnych zmian byłoby zbyt nużące, a wydanie gry w takiej formie zajęłoby 25 lat (via Pouce Cafe). Był on przy tym świadom, że w pojedynkę nie ukończy takiego projektu, dlatego rozpoczął rekrutację do swojego zespołu.
Dubbing w Expedition 33
Ciekawym przypadkiem było zatrudnienie Jennifer Svedberg-Yen, która jest odpowiedzialna za fabułę Clair Obscur: Expedition 33, ale początkowo chciała podkładać głos postaciom w grze. Po zobaczeniu posta opublikowanego przez Broche na Reddicie stwierdziła bowiem, że spróbuje swoich sił w dubbingu, choć nigdy wcześniej tego nie robiła:
Pomyślałam sobie: „Nigdy wcześniej tego nie robiłam, ale brzmi to fajnie”, więc wysłałam [do Broche – dop. red.] swoje nagranie.
Pierwotnie Svendberg-Yen miała podkładać głos głównemu bohaterowi Clair Obscur: Expedition 33, ale ostatecznie przejęła rolę scenarzystki gry – ta pozycja znacznie bardziej odpowiadała jej doświadczeniu. Później studio Sandfall Interactive otrzymało od firmy Kepler Interactive, czyli wydawcy tytułu, odpowiednie środki, dzięki którym mogło sobie pozwolić na gwiazdorską obsadę (Ben Starr, Andy Serkis czy Kirsty Rider).
Sandfall Interactive to studio złożone z „juniorów”
Guillaume Broche w większości sam szukał osób, które pomogłyby przy produkcji Clair Obscur: Expedition 33. W serwisie SoundCloud znalazł chociażby kompozytora dla swojego projektu, Loriena Testarda, który nie pracował wcześniej przy grach wideo, ale świetnie się dogadywał z Broche. CEO Sandfall Interactive stworzył nawet listę kandydatów, z którymi chciałby współpracować, lecz myślał, że nikt nie zgodzi się na jego ofertę. Finalnie okazało się, że wybrani deweloperzy byli chętni do pomocy.
Nazywam to efektem Guillaume'a. Jest bardzo dobry [Guillaume Broche – dop. red.] w znajdowaniu naprawdę ciekawych ludzi – powiedziała Jennifer Svedberg-Yen.
Ostatecznie zespół stojący za Clair Obscur: Expedition 33 został złożony z wielu „juniorów”, którzy nie mieli dużego doświadczenia w branży. Mimo to byli oni na tyle zaangażowani w projekt, że dostarczyli niezwykle udany tytuł.