Były deweloper Rockstara nie ma złudzeń: „Niezależnie od tego, ile GTA 6 będzie kosztować, gra okaże się tego warta”

Drugi zwiastun GTA 6 nie przestaje przykuwać uwagi branży. Do grona zachwyconych osób dołączył były pracownik studia Rockstar – animator Mike York.

Danuta Repelowicz

8 maja 2025 17:55

Były deweloper Rockstara nie ma złudzeń: „Niezależnie od tego, ile GTA 6 będzie kosztować, gra okaże się tego warta” Źródło: Rockstar Games.

Najnowszy trailer GTA 6 zadebiutował kilka dni temu i wstrząsnął całym światem gamingu. Materiał był szeroko komentowany zarówno przez fanów serii, jak i weteranów gamedevu. Teraz głos zabrał także youtuber Mike York, który współpracował z Rockstarem przy produkcji GTA 5 i Red Dead Redemption 2.

Zmiany widać gołym okiem

W swoim filmie York rozłożył trailer na czynniki pierwsze i dogłębnie go przeanalizował, patrząc na wszystko pod kątem animacji, którymi zajmował się, pracując dla Rockstara. Zwrócił uwagę głównie na zmiany w oświetleniu – zwłaszcza w ray tracingu – które jego zdaniem prezentuje się znacznie lepiej niż w pierwszym trailerze gry, co wskazuje na dokonanie sporych ulepszeń.

Żadna inna gra nie ma takiego poziomu szczegółowości i realizmu, jaki ma ta — i jaki będzie miała po premierze. Wszyscy, którzy narzekają, powinni więc po prostu przestać, bo niezależnie od tego, ile GTA 6 będzie kosztować — 80 dolców czy ile tam — okaże się tego warta.

Należy tutaj przypomnieć, że na długo przed drugim trailerem GTA 6 pojawiały się pogłoski, że gra może kosztować nawet 100 dolarów, czym Rockstar ustanowiłby precedens. Na start preorderów i cenę musimy jednak jeszcze poczekać.

Niektórym nowy materiał „gwiazd rocka” przypadł do gustu tak bardzo, że już teraz stwierdzili, iż mamy do czynienia z „grą AAA z przyszłości”. Pomimo przesunięcia daty premiery gry na maj 2026 roku wszyscy są zatem pełni nadziei i oczekują hitu z prawdziwego zdarzenia.

Istotnie, weterani z Rockstar Games każą nam długo czekać na GTA 6, ale wydaje się, że robią to w dobrej wierze. Choć niektórzy gracze nie kryją frustracji, to zdecydowanie warto wykazać się cierpliwością – zwłaszcza, jeśli dodatkowy czas potrzebny na dopracowanie produkcji zaowocuje jeszcze lepszym efektem końcowym, a na to właśnie wszyscy liczą najbardziej.

Więcej:Gracze z Polski pominięci. Twórcy wyczekiwanej strzelanki zmieniają ceny regionalne, ale nie u nas