Blizzard pracuje nad grą Warcraft w stylu Pokemon GO?
W artykule na Kotaku pojawiły się doniesienia, że jednym z mobilnych projektów, nad którymi obecnie pracuje Blizzard, jest gra AR osadzona w uniwersum serii Warcraft, zainspirowana popularnym Pokemon GO. Dowiedzieliśmy się również, co właściwie oznacza oddelegowanie "najlepszych programistów" do robienia mobilnych konwersji znanych marek firmy.

Niewiele rzeczy zdenerwowało ostatnio graczy tak mocno, jak zapowiedź Diablo Immortal. Sytuację podgrzało ujawnienie informacji, że nie jest to jedyny mobilny projekt, nad jakim pracuje studio Blizzard Entertainment. Stwierdzono, że deweloper chce przenieść na smartfony i tablety wszystkie swoje marki i oddelegowało do tego zadania „najlepszych programistów". Teraz, dzięki artykułowi serwisu Kotaku, dowiedzieliśmy się więcej na ten temat.
Materiał koncentruje się głównie na przeszłości i przyszłości marki Diablo, ale znalazły się w nim informacje na temat innych mobilnych projektów studia. Okazuje się, że wśród nich jest gra AR w stylu Pokemon GO, osadzona w uniwersum marki Warcraft. Deweloperzy nie chcą jednak ograniczyć się tylko do skopiowania sprawdzonych rozwiązań pierwowzoru, ale zaoferować również bardziej skomplikowane mechanizmy rozgrywki oraz bogatą zawartość dla pojedynczego gracza.
Taki projekt ma potencjał okazać się wielkim przebojem kasowym, ale głównym powodem, dla którego rozpoczęto nad nim pracę jest fakt, że w studiu jest wielu fanów Pokemon GO. Co ciekawe, w tej grze słynny posąg orka w centrum siedziby Blizzarda oznaczony jest jako sala treningowa.
Gdy pojawiły się informacje o tym, że studio pracuje nad wieloma projektami mobilnymi, sporo emocji wywołało stwierdzenie, że oddelegowano do nich najlepszych programistów. Teraz wiemy jak to wygląda w rzeczywistości. Po sukcesie Hearthstone, Blizzard utworzył nowy zespół inkubacyjny, gdzie rodzą się pomysły na mniejsze gry. Zespół zajmuje się mocno eksperymentalnymi projektami i dlatego stał się atrakcyjnym miejscem dla części weteranów firmy, którzy chcieli odpocząć od wielkich superprodukcji.
Tego rodzaju małe gry świetnie pasują do realiów rynku mobilnego, dlatego na tym koncentruje się obecnie ta grupa. Nie jest więc tak, że Blizzard odciąga wielu najlepszych deweloperów od projektów pecetowych i konsolowych. Zespół inkubacyjny jest stosunkowo mały i pracujący tam ludzie sami zdecydowali się do niego przenieść.
Komentarze czytelników
Rabbitss Generał
Boże........ nad czym oni nie pracują, Blizz proszę weź się w końcu za siebie.
Parkicz Legionista

Jak znowu będą same wypadki... To mi napiszcie o tym w niedalekiej przyszłości
zanonimizowany1172107 Konsul
Hmmm gra stworzona na podstawie marki której hasłem było "złap je wszystkie" znana niemal przez wszystkich, jeden z symboli Japońskiej popkultury, kontra jakaś nowa gra fantasy na podstawie gry MMO i karcianki, kojarzona głównie w środowisku graczy, nie kojarząca się w żaden sposób z fizyczną aktywnością.
Ciekawe kto wpadł na pomysł w Blizzardzie że coś takiego ma sens zarobić...
xand Konsul

Nie mam nic przeciwko tworzeniu produkcji mobilnych bo i z braku opcji (np na wyjeździe) to i dobra mobilka może zająć czas, a w połączeniu z AR i naprawdę dobrym pomysłem może wyjść coś ciekawego.
Jest jednak w tym wszystkim wielkie ALE, takie gry powinny być prezentowane jako dodatek, który umili oczekiwanie na zapowiedzianą pełnoprawną produkcję na PC/konsole, a nie jako gwóźdź programu. Gdyby tak właśnie zaprezentowali Diablo Immortal, dając choćby luźny teaser zapewne nie było by aż takiej afery, ale jakiś PR'owiec chyba za dużo pił ostatnimi czasy skoro podrzucił taki pomysł.