Bleszinski porzuca model F2P. LawBreakers będzie dojrzałą grą AAA

Nowa strzelanina sieciowa Cliffa Bleszinskiego jednak nie wykorzysta modelu free-to-play. Zamiast tego LawBreakers będzie tytułem premium (bez mikropłatności), za który zapłacimy tylko raz. Oprócz tego twórcy ujawnili wymagania sprzętowe gry i zmiany oprawy wizualnej (postawili na mroczniejszą stylistykę).

Łukasz Szliselman

18 marca 2016 12:22

Cliff Bleszinski, słynny deweloper, który dał światu serię Gears of War, postanowił zmodyfikować koncepcję swojej kolejnej produkcji, o czym poinformował na odbywających się w tym tygodniu targach Game Developers Conference. Wbrew wcześniejszym założeniom, sieciowa strzelanina LawBreakers nie będzie tytułem free-to-play. Zamiast tego produkcja wykorzysta model Premium, co oznacza, że zapłacimy za nią tylko raz, a w samej grze nie uświadczymy mikropłatności. Co prawda nie sprecyzowano, do jakiej kategorii cenowej należeć ma LawBreakers, ale na pewno nie będzie to pełne 60 dolarów.

W LawBreakers gracze nie uświadczą mikropłatności.

Bleszinski wyjaśnił, że model darmowy utrudniałby zachowanie odpowiedniego balansu rozgrywki, podczas gdy celem jest, aby wszyscy gracze mieli równy dostęp do wszystkich dostępnych klas i broni. Poza tym rozpraszał on uwagę twórców – zamiast skupić się na projektowaniu dobrej gry, główkowali oni, jak na niej zarobić.

Inną zmianą, o której warto wspomnieć, jest oprawa wizualna LawBreakers. Ekipa studia Boss Key Productions postanowiła zrezygnować z kolorowej stylistyki na rzecz bardziej stonowanych barw, co widać na zamieszczonych w newsie obrazkach. Zabieg ten ma na celu odróżnienie nowego dzieła Bleszinskiego od konkurencyjnych tytułów pokroju Overwatch Blizzarda czy Battleborn studia Gearbox, a także podkreślenie dojrzałego, brutalnego charakteru produkcji.

LawBreakers przed i po liftingu.

LawBreakers będzie dostępne wyłącznie na Steamie. Tytuł ma zadebiutować latem bieżącego roku, a przed premierą kilkukrotnie przeprowadzone zostaną testy. Przy okazji pojawienia się gry w katalogu Steama ujawniono jej wymagania sprzętowe, jednak nie są one ostateczne i mogą ulec zmianie.