Battlefield 5 – studio DICE porzuciło plany dodania trybu 5v5
Pomimo wcześniejszych zapowiedzi Battlefield V nie dostanie trybu 5v5. Studio DICE postanowiło, że lepiej skoncentrować się na ulepszaniu innych aspektów gry.

Mamy złe wieści dla graczy, którzy ostrzyli sobie zęby na tryb 5v5 do gry Battlefield V. Studio DICE poinformowało, że porzuciło plany wypuszczenia tego wariantu rozgrywki. Opcję tę zapowiedziano w marcu i pierwotnie miała ona zadebiutować w czerwcu tego roku.
Jako powód skasowania 5v5 autorzy podali chęć skoncentrowania się na ulepszaniu innych aspektów gry. Ta decyzja nie jest do końca zaskoczeniem, gdyż nowy tryb wzorowany był na Incursion z Battlefielda 1, które spotkało się z dosyć chłodnym przyjęciem przez społeczność.
Twórcy podzielili się także informacjami o planowanych aktualizacjach. Patch 4.4 skoncentruje się na poprawieniu błędów technicznych, powodujących spadki płynności oraz problemy z rejestrowaniem trafień. Łatka wprowadzi także dwie nowe mapy (Provence i Lofoten Islands).
W dalszych planach jest udostępnienie mapy Al Sudan we wszystkich trybach rozgrywki. Ma to nastąpić w aktualizacji 4.6. Patch ten doda również poziom Operation Underground.
Przypomnijmy, że gra Battlefield V ukazała się w listopadzie zeszłego roku. Produkcja trafiła na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Do lutego sprzedano 7,3 mln egzemplarzy, co było wynikiem o milion gorszym niż prognozy Electronic Arts. Popularność gry eksplodowała w marcu za sprawą premiery trybu battle royale nazwanego Firestorm.
Reszta tego roku zapowiada się obficie dla fanów Battlefielda V. Jesienią ukaże się bowiem aktualizacja, która pozwoli wziąć udział w walkach na froncie pacyficznym.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- EA DICE
- EA / Electronic Arts
- patche i aktualizacje
- Battlefield (marka)
- tryby gry
- sieciowe strzelanki
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
KUBA1550 Generał

A kiedy tryb hardcore ? Niech lepiej zajmą się nowym Battlefieldem na wzór BF4.
Asasyn363 Senator

Gra jest największą porażką EA ostatnich lat. Weterani serii, którzy udzielali się w temacie wiele lat, którzy promowali Battlefielda przed długi czas, teraz na YT obsmarowują DICE ile wlezie. To jaki bałagan panuje przy pracy nad tą grą jest niewiarygodne. Od samego początku EA strzelało sobie z grą samobóje. Pierwszy zwiastun, który został zhejtowany przez 80% osób to był znak, że pora zmienić koncepcję. Niestety na to było już za późno. EA wolało wpychać na się poprawność polityczną i rasową. Gra o IIWŚ, w której tej wojny nie ma prawie wcale, bo gra przypomina jakiś wymyślony konflikt w sielankowym nastroju na kolorowych do porzygu mapach. Gdzie ponury klimat rodem z BF1? Gdzie największe bitwy wzorowane na tych najbardziej znanych z lat 40tych? Brak nazistów, żeby chociaż nikogo nie obrazić. Mundury żołnierzy wzorowane chyba na ubraniach bezdomnych. Wymieniać błędy i problemy gry można prawie bez końca. Po słabym Call of Duty WWII ludzie mieli chrapkę na klimaty drugiej wojny, jakim cudem DICE udało się tak zmarnować potencjał i tak zgubić klimat najwięszej wojny w historii ludzkośći nie mam pojęcia.
Jak to ktoś gdzieś napisał ostatnio. Szansą na bezpieczne rozwiązanie tego bałaganu, wyjście z twarzą i uciszenie fanów jest zrobienie remake'a BF3 ze strzelaniem i poruszaniem się z BFV, paroma nowymi mapami, kilka broni i większa customizacja.
Niech się skupią na Bad Company 3 w końcu :)
Aż boję się zobaczyć co tym razem zepsują.
Komandor_Jonasz Pretorianin
Mam nadzieje, ze nowe Call of Duty skopie im dupska i zmusi do chociaz odrobiny kreatywnosci i wysilku. O ile CoD zapewne znowu bedzie eksploatowal nowy silnik przez kilkanascie lat, tak poki co wyglada to dla nich dobrze, bo nie zanosi sie na to, zeby BF wyszedl z czymkolwiek swiezym.
A co do Bad Company 3. Takie same zyczenia jak przy Need for Speedach. Wydaliby Underground 3 i Bad Company 3 i obie gry beda okrojonymi kalkami nowych czesci. Dopiero by sie zaczelo narzekanie, ze zniszczyli ukochane serie xD
KMyL Generał

@kaitso
Niech się skupią na Bad Company 3 w końcu :)
Osobiście uważam, że kolejny BF to musi być właśnie BF z serii Bad Company, jak i według mnie muszą zacisnąć zęby i odwrócić się od myśli, jak im świtała podczas produkcji BF'a V.
No chyba, że to będzie taki Bad Company 3, ale równie spartaczony, co BF V - wtedy pozostanie tylko zapalić znicz...
zanonimizowany1146443 Senator
Niech się skupią na Bad Company 3 w końcu :)
Za Bad Company 3 podobno odpowiada inny oddział studia, kóory zajmował się między innymi naprawianiem zepsutego w momencie premiery BF 4. Może jest szansa, że ta część wyjdzie dużo lepiej.