DICE zapowiedziało, że nie przewiduje wysyłania żadnych ostrzeżeń dla cheaterów w grze Battlefield 2042. Jeśli ktoś będzie grał nieczysto, to po prostu wyleci.
Miriam Moszczyńska
Do premiery Battlefield 2042 nie pozostało już wiele czasu, a na dniach wystartuje otwarta beta. Według zapowiedzi twórcy od początku testów będą egzekwować kary dla cheaterów za pomocą Easy Anti-Cheat. Jak możemy przeczytać na oficjalnym blogu gry, system zgłaszania został usprawniony oraz jasno określono zagrania niezgodne z duchem „positive play”.
Zasady, których gracze powinni przestrzegać, nie dotyczą tylko zakazu korzystania z oprogramowania ingerującego w kod gry. DICE kładzie także nacisk na dobrą atmosferę w czasie rozgrywek sieciowych, dlatego na liście opcji zgłaszania znajdziemy m.in. sabotowanie gry czy napastowanie. Dodatkowo raportowanie będzie teraz dostępne podczas rozgrywki, co jeszcze bardziej ułatwi wychwytywanie niepożądanych zachowań. Poniżej lista zakazanych aktywności:
W przypadku nadużywania czatu głosowego przydatna może być opcja wyciszenia nadpobudliwego gracza. Jeśli jednak jego zachowanie będzie bardzo uciążliwe, to jedynym wyjściem okaże się zgłoszenie takiego delikwenta. EA zapewni także opcję dodania komentarza do zgłoszenia, co z pewnością ułatwi sprawę podczas podejmowania decyzji o ewentualnym banie. Jeśli chodzi o czat tekstowy, to będzie on posiadał filtr obraźliwych słów, którego nie będzie można wyłączyć.

Odnośnie graczy, którzy wykorzystują oprogramowanie pokroju aim-bota czy wall-hacka, sprawa ma być prosta – używanie takich „pomocnych rozwiązań” będzie równoznaczne z permanentnym banem. Co więcej, kara ma nie dotyczyć tylko jednej wersji gry – będzie obowiązywać na całym koncie cheatera, na wszystkich platformach sprzętowych. Oznacza to tyle, że jeśli takowy gracz (załóżmy, że oszukiwał na PC) będzie chciał np. znów postrzelać przez ściany na Xboxie, to będzie to niemożliwe.
Poza zasadami, których złamanie grozi banem, są także te, które powinny w społeczności gry funkcjonować jako coś w rodzaju niepisanej umowy.
Ważną kwestią jest też to, że Easy Anti-Cheat będzie działał już od wersji beta gry, która będzie dostępna dla graczy od 6 do 9 października. A to może mieć swoje podłoże w sytuacji, jaka miała miejsce niedawno w Call of Duty Vanguard. Wspomniana produkcja jakiś czas temu (podobnie jak teraz BF 2042) była dostępna dla graczy w wersji testowej, z tą różnicą, że bez nowego, szumnie zapowiadanego, systemu anty-cheat. To spowodowało, że do bety zaczęli napływać cheaterzy, tym samym psując rozgrywkę reszcie graczy. Zatem trzeba oddać DICE, że faktycznie robią co mogą, aby sprawić grę jak najlepszą (i to już w wersji beta).
Premiera Battlefield 2042 odbędzie się 19 listopada.
Więcej:„Czy to jakiś okrutny żart?” Nowa mapa w Battlefield 6 znów wzbudza gniew jednej grupy graczy
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
33