Na platformie Steam pojawiło się sporo recenzji graczy, którzy zdecydowali się na zakup Baldur’s Gate III we wczesnym dostępie. Opinie są na ogół pozytywne, a sam tytuł cieszy się sporą popularnością na platformie Valve. Mamy też film prezentujący ponad dwadzieścia minut gameplaya z samego początku gry.
Bartosz Świątek
W SKRÓCIE:
Wczoraj we wczesnym dostępie Steam zadebiutowało Baldur’s Gate III – najnowsza część kultowego cyklu gier RPG osadzonego w uniwersum Forgotten Realms. Statystyki zebrane przez serwis SteamDB wskazują, że w najlepszym momencie pierwszego dnia w produkcję zespołu Larian Studios grało jednocześnie niemal 74 tys. osób. Wygląda na to, że tytuł zaliczył udany debiut.
To jednak nie wszystko, bowiem gra została też dobrze przyjęta graczy. 81% użytkowników oceniło ją pozytywnie. Pośród zalet wymienia się ilość oferowanej zawartości, piękną oprawę graficzną, a także fakt, że tytuł dobrze oddaje uczucie grania w prawdziwe Dungeons & Dragons.
Na pewno są bugi. Kilka z nich zabiłem i całkiem wyleciały z ekranu (to gra słów nawiązująca do słowa "bug", które w języku angielskim oznacza też robaka - przyp. red.). Do tego usta często nie poruszają się, kiedy postacie mówią. Mimo tego wszystkiego bardziej porównałbym to do Dragon Age'a niż D:OS. Czuć, że gra bardziej skupia się na Twojej konkretnej postaci, co uważam za ujmujące. Czy gra jest warta 60 dolarów? Nie. Czy (w przyszłości, gdy zostanie dokończona - przyp. red.) będzie warta więcej niż 60 dolarów? Tak – stwierdza Captain V.
Gracze narzekający na nowe dzieło Larian Studios najczęściej wskazują na bugi i problemy techniczne (m.in. z trybem multiplayer, który w obecnej wersji BG3 jest praktycznie niegrywalny). Zdarzają się też narzekania na bardziej fundamentalne rzeczy, np. postacie, dialogi, świat, projekty starć czy nadmierne podobieństwo do Divinity: Original Sin II.
Niewiele spośród tych postaci da się polubić czy uznać za ciekawe. Podczas gdy D:OS2 miało zabawną atmosferę i barwną obsadę, która sprawiała radość, postacie w tej grze są bandą nudnych dupków. Normalnie uwielbiam dialogi w grach RPG, ale czysta podłość widoczna w sposobie, w jaki ten tytuł jest napisany, sprawia, że rozmowy z postaciami niezależnymi są wręcz nieprzyjemne – skarży się Aristides.
W sieci pojawił się też materiał przedstawiający pierwsze dwadzieścia trzy minuty Baldur’s Gate III. Jeśli nadal nie jesteście pewni, czy to gra dla Was, rzućcie na niego okiem.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
27