Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lipca 2021, 14:35

Assassin's Creed Infinity może być grą-usługą; nowe informacje Jasona Schreiera o kolejnej odsłonie serii

Jason Schreier zdradził, czego możemy spodziewać się po serii Assassin’s Creed w przyszłości. Według dziennikarza kolejnym projektem związanym z marką będzie olbrzymia gra-usługa.

Aktualizacja:

Nie musieliśmy długo czekać, by Ubisoft zareagował na artykuł opublikowany przez agencję Bloomberg. W oficjalnym oświadczeniu firma potwierdziła, że pracuje nad projektem o podtytule Infinity. Francuski producent przyznał przy tym, że w produkcję zaangażowane jego dwa oddziały, czyli Ubisoft Montreal oraz Ubisoft Quebec.

Oryginalna wiadomość:

W SKRÓCIE:
  • Jason Schreier zdradził, jak może wyglądać przyszłość serii Assassin’s Creed.
  • Kolejna odsłona cyklu ma nosić podtytuł Infinity i być obszerną grą-usługą.
  • Pozwoli ona na ogrywanie wielu różnych kampanii fabularnych w ramach jednej produkcji rozwijanej latami.

Seria Assassin’s Creed często oskarżana była o nadmierną stagnację. Pewną modyfikację w formie przyniosła odsłona Origins, lecz kolejne, czyli Odyssey i Valhalla, znów zdawały się być kontynuacją sprawdzonego rozwiązania. Wygląda jednak na to, że w przyszłości cykl czeka rewolucyjna wręcz zmiana. Pytanie tylko, czy spodoba się ona fanom. Według Jasona Schreiera, Ubisoft pracuje bowiem nad olbrzymią grą-usługą w uniwersum Asasyna.

Dziennikarz agencji Bloomberg zdradził, że przyszłość serii Assassin’s Creed została już ustalona. Według cytowanych przez niego źródeł, nad kolejną odsłoną cyklu pracują wspólnie studia Ubisoft Montreal oraz Ubisoft Quebec. Jest to zmiana w stosunku do tradycji, według której oba zespoły wydawały naprzemiennie swoje własne gry ze wspomnianego uniwersum. Połączenie sił dwóch grup było jednak konieczne ze względu na rozmiar projektu, jaki w planach ma francuski producent.

Kolejna odsłona serii ma nosić nazwę Assassin’s Creed Infinity i być dziełem, które Ubisoft zamierza rozwijać latami. Skala gry ma być nieporównywalnie większa od jakiejkolwiek wcześniejszej części cyklu. Produkcję można wręcz uznać za swego rodzaju platformę, która pozwoli nam ogrywać kolejne epizody historii Asasynów. Infinity nie skupi się bowiem na jednym okresie historycznym i wybranym bohaterze lub bohaterce. Zamiast tego pozwoli na rozgrywanie wielu kampanii fabularnych rozgrywających się w różnych erach i prezentujących całkowicie nowe postacie.

Dzięki tego rodzaju podejściu Ubisoft mógłby rozwijać projekt przez długi czas. Z upływem lat Infinity wzbogacane byłoby o kolejne kampanie, które porównać można do dotychczasowych pełnoprawnych odsłon serii. Różniłyby się one od siebie miejscem akcji, klimatem, a być może nawet gameplayem, lecz wszystkie byłyby jednocześnie ze sobą powiązane.

Biorąc pod uwagę, jak wyglądały ostatnie odsłony serii, decyzja o całkowitym postawieniu na sektor gier-usług wydaje się logiczna. Szczególnie wyraźnym przykładem przygotowań do tego rodzaju zmiany był Assassin’s Creed: Odyssey. W ramach kampanii tej odsłony do naszej dyspozycji oddano zasadniczo kilka głównych wątków fabularnych. Sama konstrukcja oraz wielkość gry pozwalały z kolei na rozgrywkę całymi miesiącami. Jak widać, Ubisoft zamierza dalej zmierzać w tym kierunku, lecz tym razem idzie na całość.

Według Schreiera, czekając na Infinity musimy jednak uzbroić się w cierpliwość. Źródła dziennikarza zdradziły bowiem, że nie powinniśmy spodziewać się premiery gry wcześniej niż w 2024 roku. Autor pracujący dla agencji Bloomberg stwierdził również, że plany firmy mogą do tego momentu ulec zmianie. Wielu graczy nadal bowiem odnosi się do gier usług z niechęcią.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej