Wiadomość gry 26 listopada 2021, 13:43

Adam Kiciński o przyszłości CD Projekt, niezależności firmy i przejęciach

Adam Kiciński w wywiadzie z Rzeczpospolitą opowiedział o przyszłości CD Projekt oraz niezależności firmy i możliwych przejęciach.

W SKRÓCIE:

CD Projekt na razie nie chce inwestować w nową markę,
firma skupi się na rozwoju Wiedźmina i Cyberpunka,
już w przyszłym roku CD Projekt RED ma być w stanie tworzyć dwie gry AAA równolegle,
z 660 osób zatrudnionych w CDPR mniej niż 1/3 pracuje nad aktualizacjami i wersją next-genową Cyberpunka 2077, reszta zajmuje się dodatkami do tej gry oraz innymi projektami,
CD Projekt chce zachować niezależność, a w statucie spółki są zapisy utrudniające wrogie przejęcie.

Adam Kiciński, prezes CD Projektu, udzielił ciekawego wywiadu gazecie Rzeczpospolita. Omówił w nim plany spółki na przyszłość oraz odniósł się do kwestii trendów konsolidacji w branży.

W ten sposób dowiedzieliśmy się, że CD Projekt nie zamierza inwestować w nowe marki i koncentruje się na rozwijaniu Wiedźmina oraz Cyberpunka. Celem jest rozszerzenie mocy produkcyjnych do tego stopnia, aby możliwa była równoległa praca nad dwoma wysokobudżetowymi projektami, co ma nastapić już w przyszłym roku.

Adam Kiciński odpowiedział również na wiele pytań odnośnie przyszłości Cyberpunka 2077. Zainteresowanych odsyłamy do odrębnego artykułu:

Kiedy patch 1.5 do Cyberpunka 2077 i przyszłość Wiedźmina – wieści z CD Projekt

Firma cały czas się rozwija i obecnie zatrudnia ponad 1200 osób. 660 z nich przypada na studio CD Projekt RED, z których tylko niespełna 1/3 pracuje nad aktualizacjami i wersją next-genową Cyberpunka 2077. Pozostałe zajmują się tworzeniem pierwszego dodatku do tej gry oraz innymi projektami, w tym Gwintem.

Poruszono także kwestię trendu konsolidacji branży. Adam Kiciński nie wyklucza przejęć kolejnych deweloperów. Firma wykupiła niedawno studio Digital Scapes, które stało się kanadyjskim oddziałem CD Projekt RED. Przejęto również znany z The Flame in the Flood zespół The Molasses Flood, który pracuje obecnie nad nową grą, korzystającą z marki Wiedźmin lub Cyberpunk.

Natomiast sama firma nie zamierza pozwolić na wrogie przejęcie. Chce pozostać niezależna i nie szuka także inwestora strategicznego. W statucie spółki są zapisy mocno utrudniające zmianę tej sytuacji.