Adam Kiciński o błędach w Cyberpunku 2077 - poprawki już wkrótce

Cóż dziś kupione i dwie godziny później poszedł refund. Wkurzyli mnie, nie byłem na hypie i nie wiedziałem, że ten shit nie działa na win 8 i 8.1 i na niektórych buildach win 10 zaś na win 7, i konsolach obecnej generacji wygląda jak gówno z 2005. Wszędzie dużymi literami powinno być wypisane, że na tych systemach nie działa. Zaś patrząc na streamy i gameplaye widać, że jakość grafiki to szajs, zwłaszcza biorąc pod uwagę wymagania. Zero klimatu, wszystko plastikowe z glazurą jak na pączkach, projekt świata też mocno średni. Cóż po tym zagraniu wiem, że już żadnej gry od nich nie kupię. Nie dość że Microsoft wali cię na całego to jeszcze redzi z pieśnią na ustach się dołączyli.

Hmm. Kupiłem dzisiaj na GOG. Wersja 1.0.3. Mam Ryzena 9 3900X i RX 5700 XT. Gram w 1440p na ustawieniach medium i gra trzyma non stop 60 klatek (wyższe ustawienia nie trzymają 60 klatek) oraz po 5 godzinach nie zauważyłem żadnych gliczy czy restartów.

Planowałem kupić grę na PS4, ale relacje znajomych mnie szybko od tego odwiodły. Ostatecznie gram na kilkuletnim PC, na którym gra się znośnie, ale bugi i tak straszą na każdym kroku. Nie rozumiem podejścia niektórych graczy, że czego się spodziewali użytkownicy PS4. Gra jest wydawana w pełnej cenie ! To nie jest early access, w którym użytkownik godzi się na niedopracowany produkt, w którym przymyka oko na błędy, w zamian za mniejszą cenę. CDP zażartował sobie z konsumentów, a pan prezes gra pod publikę, jakby problem go nie dotyczył. Najwidoczniej zajeżdżanie deweloperów odniosło odwrotny skutek, kto by się spodziewał. Szczęście, że chociaż "rozważają usprawnić organizację", smuci że nie jest to mocne postanowienie poprawy. Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że każde inne studio zostało by zjedzone za taki bubel, ale nie CDP, bo kiedyś wydał zestaw trzech zbroi dla konia.

Jakies 20 h grania.
Co 4-5 godziny gra sie "wyplaszcza".
Dosc czesta usterka jest u mnie, ze nie moge wyjsc z trybu skanowania (tzn. tez co 3-4 godziny sie zdarza) - pomaga save i wgranie save'a.

Pomijajc to - nic wiecej takiego, co by moglo wkurzyc, sie nie zdarza.

Jesli cos mniwe martwi to Night City, wygladajace jak ogromnas scenografia filmy, a nie zyjace miasto, tzn. brak interakcji - samochody na mnie nie trobia, NPC maja po 1 lini dialogu, nie mozna zagrac na zadnym automacie w salonie itd.

Ja gram na PC, konfiguracja w profilu.
Na low detalach w 900p mam przedział fps 30-50 (niżej mi nie schodzi nawet podczas jazdy bolidami wszelkiej maści).
Trafiło mi się już trochę ciekawych sytuacji:
- podczas jazdy motorem jak uderzyłem w samochód, ten odleciał w kosmos
- podczas jazdy motorem jak myślałem, że uderze w samochód to okazało się, że przejechałem przez "pustą wewnętrznie" teksturę
- podczas jazdy motorem jak uderzyłem samochód, to wpadłem pod niego i pomogło wczytanie gry
- czasami poodcinane kończyny u przeciwników dostają życia i wyglądają jak np. ręka Frankensteina
- czasami blokowała mi się opcja biegania, wystarczy szybkie zapisz/wczytaj na ten problem
- zdarzyło się też, że jak chciałem kupić motor, to tam gdzie on stał to kołami w ziemi .. na szczęście po jego kupieniu nagle jakby "wyjechał" z ziemi i mogłem go bez przeszkód używać, nawet nie musiałem się posiłkować jak w innych przypadkach opcjami zapisz/wczytaj
- zdarzyło się również, że przechodzień nagle się "zrespawnował' przed kołami mego bolidu, na szczęście policja w tej grze nie działa, więc to nie był dla mnie problem ... no może oprócz tego, że jeśli jestem poza autem to nagle się materializowali za mną (jak u innych)

A tak, to nie potrafię sobie na teraz przypomnieć więcej problemów, przegrane dopiero 22h i ledwo "prolog" skończyłem. Po prostu biore sie za "czyszczenie" mapy, potem fabuła, jak w 90% gier w które gram.