Activision Blizzard wypłaci dyskryminowanym pracownikom 18 milionów dolarów
Activision Blizzard sfinalizowało ugodę z Amerykańską Komisją ds. Równych Szans w Zatrudnieniu. Firma wypłaci poszkodowanym pracownikom 18 milionów dolarów.
Michał Zegar

We wrześniu zeszłego roku Activision Blizzard zawarło ugodę w sprawie pozwu wystosowanego przez Amerykańską Komisję ds. Równych Szans w Zatrudnieniu (Equal Employment Opportunity Commission). Korporacja zobowiązała się stworzyć specjalny fundusz w wysokości około 18 milionów dolarów (ok. 75,5 mln złotych), który ma zadośćuczynić wszystkim ofiarom seksizmu i niewłaściwego zachowania wewnątrz firmy. Teraz poznaliśmy orzeczenie sądu w tej sprawie.
Finalizacja ugody
Serwis Washington Post poinformował, że wspomniana powyżej ugoda została sfinalizowana i zaakceptowana przez sędziego – 18-milionowe odszkodowanie zostanie rozdysponowane wśród poszkodowanych pracowników, którzy się po nie zgłoszą.
- Warto jednak wspomnieć, że ci, którzy skorzystają z tej możliwości, nie będą mogli uczestniczyć w innym, wciąż trwającym pozwie, wystosowanym w lipcu 2021 przez Kalifornijski Departament ds. Uczciwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa.
Activision Blizzard w ostatnim czasie było – lub w niektórych przypadkach, wciąż jest – zamieszane w kilka batalii sądowych, m.in.:
- Activision Blizzard znowu pozwane; powodem molestowanie oraz przemoc psychiczna
- Activision Blizzard na celowniku amerykańskiej agencji państwowej; Bobby Kotick ma złożyć zeznania [aktualizacja]
- Activision Blizzard oskarżane o niszczenie dokumentów obciążających firmę
Kropla w morzu pieniędzy
Wypłacenie 18 mln dolarów nie będzie wielkim ciosem dla Activision Blizzard. Firma w 2021 roku wypracowała niebagatelne 8,8 miliarda dolarów (ok. 36,91 mld zł) przychodu, a jej szef – Bobby Kotick – w samym 2020 roku wzbogacił się o 154 mln dolarów (ok. 646 mln zł).
Amerykański związek zawodowy CWA (Communications Workers of America) – który również pozwał Activision Blizzard – obawia się, że kwota odszkodowania nie jest wystarczająca, zważywszy na liczbę poszkodowanych pracowników, idącą w setki.
- Oprócz wypłaty zadośćuczynienia, korporacja musi także wprowadzić programy zapobiegania molestowaniu i dyskryminacji, które byłyby kontrolowane przez wspomnianą na początku komisję.
- Jeśli po wypłaceniu odszkodowania wszystkim poszkodowanym pracownikom z przeznaczonych na to ok. 18 milionów dolarów pozostanie jakaś niewykorzystana kwota, zarząd firmy przekaże ją na cele charytatywne.
Warto zaznaczyć, że w przypadku pozwu o dyskryminację w studiu Riot Games (League of Legends, Valorant) firma zgodziła się wypłacić 100 milionów dolarów poszkodowanym (ok. 419,5 mln zł) w grudniu ubiegłego roku.
Komentarz rzeczniczki Activision Blizzard
Elena Baca, radczyni prawna firmy Activision Blizzard w sprawie pozwu EEOC, wystosowała taki oto komentarz odnośnie sfinalizowania ugody:
Myślę, że jest to raczej korzystne rozwiązanie dla osób, które wysunęły roszczenia. Pomysł czekania na różne pozwy – kto wie co się z nimi stanie?
Ludzie zawsze mogą zgłaszać swoje roszczenia, nigdy nie przestaną. Mogą wnieść sprawę do arbitrażu, mogą wnieść pozew – mogą wnieść cokolwiek, co uznają za stosowne... Zaś to [finalizacja ugody – dop. red.] faktycznie daje poszkodowanym pracownikom finał [sprawy – dop. red.], którego na ten moment nie ma nigdzie indziej [w żadnym innym rozpoczętym procesie].
- Activision
- Bobby Kotick
- afery i kontrowersje
- Blizzard
- Activision Blizzard
- pozwy i procesy sądowe
- mobbing
Komentarze czytelników
enrique Generał

"Activision Blizzard wypłaci dyskryminowanym pracownikom 75 milionów dolarów"
"Activision Blizzard sfinalizowało ugodę z Amerykańską Komisją ds. Równych Szans w Zatrudnieniu. Firma wypłaci poszkodowanym pracownikom 18 milionów dolarów."
Eee to w końcu ile im wypłaci ???
Maycuzai Chorąży

boy3 Legend
Przekichane mają w tych stanach, teraz o byle co mogą kogoś pozwać
Mqaansla Generał

Natomiast zupelna patologia, jest stosunek odszkodowan do zarobkow szefa, gdzie az sie chce zapytac co dokladnie osiagnal? Wzial praktycznie gotowa drukarke pieniedzy i tak nia swietnie zarzadzal, ze teraz bryluje na rynku z ???? i ma swietne perspektywy z ???? nie mowiac juz o reputacji...?
Ps. Wydaje mi sie, ze na podstawie wysokosci odszkodowan mozna wyciagac pewne wnioski na temat pensji. I o ile deweloperzy nie pracuja na najnizszej krajowej, to branza gier jest slynna z epickiego crunchu (obowiazkowych nadgodzin, w usa niekoniecznie platnych) a ja sam spotkalem sie z pozoru sensownymi ofertami pracy gdzie po przeliczeniu ile osoba pracujaca cokolwiek ponad minimalna stawke (40h w tygodniu) zarabiala by przy pierdylionie nadgodzin wymaganych na stanowisku i nie bylo wielkiej roznicy.
Dla przykladu 3010 brutto placy minimalnej, moze urosnac do 9030 przy zaledwie 40 dodatkowych godzinach (przy odrobinie szczescia, ale nawet i bez niego tracimy w najgorszym wypadku 10% moze). A osoba z jakimikolwiej kompetencjami np. rzemieslnik moze zarobic sporo wiecej w swoich 40 godzinach, czyli z szalonymi nadgodzinami pewnie wiecej niz spora czesc deweloperow gier (patrzac na oferty) przy duzo lepszej pracy i mozliwosci posiadania zycia osobistego (tzw. work/life balance)...