Activision Blizzard zawiera ugodę ws. pozwu o dyskryminację
Firma Activision Blizzard wydała dziś oświadczenie, w którym mówi o osiągnięciu porozumienia z Amerykańską Komisją ds. Równych Szans w Zatrudnieniu (EEOC). Blizzard zobowiązał się w nim do wzmocnienia polityki zapobiegającej dyskryminacji, a także do utworzenia funduszu dla wszystkich ofiar niegodziwych praktyk.

- Firma Activison Blizzard zawarła porozumienie z Komisją ds. Równych Szans w Zatrudnieniu.
- Na mocy ugody zobowiązuje się ona do wprowadzenia programów ochrony pracowników i pracownic przed dyskryminacją oraz molestowaniem.
- Powstanie również specjalny fundusz w wysokości 18 mln dolarów, który ma być zadośćuczynieniem dla ofiar karygodnych zachowań w miejscu pracy.
Activision Blizzard zawarł ugodę w sprawie pozwu wystosowanego przez Amerykańską Komisję ds. Równych Szans w Zatrudnieniu (Equal Employment Opportunity Commission). Firma zobowiązała się w nim do wzmocnienia i rozszerzenia programów zapobiegających dalszej dyskryminacji oraz molestowaniu w miejscu pracy. Dodatkowo stworzony zostanie specjalny fundusz w wysokości 18 milionów dolarów, który ma zadośćuczynić wszystkim ofiarom. Kwota, która nie zostanie wykorzystana na rzecz pokrzywdzonych, zasili konta organizacji charytatywnych promujących równość płci w branży gier wideo, a także tych zwiększających świadomość na temat molestowania i przemocy seksualnej.
Dyrektor generalny Activision Blizzard, Bobby Kotick, tak skomentował osiągnięte porozumienie:
Nigdzie w naszej firmie nie ma miejsca na dyskryminację, molestowanie czy nierówne traktowanie jakiegokolwiek rodzaju i jestem wdzięczny pracownikom, którzy odważnie podzielili się swoimi doświadczeniami. Przykro mi, że ktokolwiek musiał doświadczyć niewłaściwego zachowania i pozostaję niezachwiany w moim zobowiązaniu do uczynienia Activision Blizzard jednym z najbardziej integracyjnych, szanowanych i pełnych szacunku miejsc pracy na świecie.
[...]
Będziemy nadal czujni w naszym zaangażowaniu w eliminowanie molestowania i dyskryminacji w miejscu pracy. Dziękujemy EEOC za konstruktywne zaangażowanie, kiedy my pracujemy nad wypełnieniem naszych zobowiązań do wyeliminowania niewłaściwego zachowania w miejscu pracy.
Porozumienie zakłada również powołanie niezależnego konsultanta do spraw równości, który dokona przeglądu równościowych inicjatyw Activision Blizzard.
To porozumienie z pewnością zamyka jeden z rozdziałów historii, która rozpoczęła się w lipcu tego roku, kiedy to Kalifornijski Departament ds. Uczciwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa wytoczył pierwszy pozew przeciwko „Zamieci”. Od tamtej pory na światło dzienne zaczęły wychodzić nowe niewygodne fakty, przez które Activision Blizzard bardzo ucierpiało wizerunkowo. Niektórzy wieszczą już koniec legendarnej firmy.
Osiągnięte porozumienie nie załatwia całej sprawy, ale być może oddali firmę od skraju przepaści, nad którą ostatnimi czasy się znalazła. Pozostaje czekać na rezultaty nowej polityki.
Więcej:Stworzyli armię 20 000 botów, by oszukać Epic Games. Firma idzie do sądu
- afery i kontrowersje
- Blizzard
- Activision Blizzard
- pozwy i procesy sądowe
- mobbing
Komentarze czytelników
katai-iwa Legend
Można się było takiego zakończenia spodziewać. Teraz trzeba grubasa koticka wywalić.
Gieszu Konsul
Ogólnie takie afery zamiatane pod dywan są zmorą każdej większej korporacji. Tam gdzie obraca się gigantycznymi pieniędzmi zawsze wda się gangrena w postaci różnych, niezbyt dobrych wizerunkowo zdarzeń. Potępiam oczywiście takie zachowania ale daleko mi od tego, by życzyć firmie która sprawiła że straciłem przez nią kilka lat życia grając w wiele ich bardzo dobrych gier upadku czy zrównania z ziemią ponieważ żadnemu fanowi Diablo czekającego na czwartą część w nadziei że osoby ją tworzące uniosą temat ani żadnemu fanowi WoWa mającemu nadzieję że wyciągną tą grę z marazmu nie życzyłbym tego by nie miał szansy dostać tego na co czeka. I ok różnie się oczekiwania mijają z rzeczywistością ale chcę wierzyć, że po tym balansowaniu na krawędzi które ta firma zaliczyła coś się zmieni i odbije się to na lepsze w ich przyszłych projektach. Tak jak nie zawiodłem się na D2R który choć jest odgrzewanym kotletem to smakuje jak danie dnia.
Misiaty Legend
Czytając większośc wypowiedzi nic dziwnego, że w firmach dochodzi do takich praktyk. Kompletny brak świadomości problemu.
Herr Pietrus Legend

Co w tym dziwnego? W USA proces karny jest kontradyktoryjny dokładnie tak samo, jak polski proces cywilny, ugoda to raczej norma, a nie wyjątek (jak dobrowolne poddanie się karze) - przyspiesza postępowanie, zmniejsza koszty, skraca spór.
To jest właśnie wspaniały, najbardziej cywilizowany system prawny na świecie.
zanonimizowany1363971 Pretorianin
https: // en . wikipedia. org/wiki/U.S._Securities_and_Exchange_Commission
Oni się też actiblizzem zainteresowali, tu już bieda akcje PR-owe nie pomogą.