Potężny chromebook z wydajną baterią, na którym można pograć przez Steama

Akurat tę drugą cechę, którą wymieniłem we wstępie, czyli przystępność cenową, nie za bardzo można przypisać do wybranego dzisiaj urządzenia, bo na rynku da się znaleźć chromebooki kosztujące dwukrotnie mniej niż Acer Chromebook Plus CB515. Chcieliśmy jednak zaprezentować laptopa z mocniejszą konfiguracją, która bez obaw pozwala patrzeć w przyszłość, a nawet pograć w gry.

Powiązane:Lenovo LOQ vs Legion - opisujemy różnice

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w Media Markt

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w RTV EURO AGD

Jeśli do tej pory nie mieliście do czynienia z systemem ChromeOS, warto poznać kilka jego podstawowych cech. Użytkowanie zaczyna się od zalogowania na już istniejące lub nowo utworzone konto Google (jest jeszcze dostęp dla „Gościa”). Wymóg ten powoduje, że efekty pracy w aplikacjach Google np. Gmail, Dokumenty, Arkusze, Dysk czy Google Chrome będą dostępne na każdym innym urządzeniu, na które zalogujecie się do swojego konta. Nie wszystko musi być jednak zapisywane w chmurze. W systemie dostępny jest także tradycyjny menedżer plików lokalnych. Można też doinstalować inne programy. Dodatkowe apki pobiera się ze sklepu Google Play – tak samo jak na smartfonach i tabletach z Androidem.

Konfiguracja, na którą składa się m.in. 10-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i5-1235U o taktowaniu do 4,4 GHz w trybie Turbo, 8 GB pamięci RAM nowego typu DDR5, zintegrowana karta graficzna Intel Iris Xe oraz dysk SSD o pojemności 512 GB, jest aż nazbyt mocna do obsługi wszelkich zadań wykonywanych w środowisku ChromeOS. System ten charakteryzuje się wyjątkowo niewielkimi wymaganiami sprzętowymi i śmiga dobrze już na 2-rdzeniowym procesorze i 4 GB RAM-u. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że Acer Plus CB515 to Ferrari wśród chromebooków.

Drugą najważniejszą rzeczą, po mocy obliczeniowej, jest wyświetlacz. Omawiane urządzenie zostało wyposażone w ekran o przekątnej 15,6 cala (typowa wielkość dla przenośnych komputerów) i rozdzielczości Full HD. Jasność matrycy pozwala korzystać z chromebooka w plenerze i mocno oświetlonym pokoju.

Laptop jest lekki. Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL waży niecałe 1,7 kg.

Choć notebooki z systemem ChromeOS służą głównie do podstawowej pracy, można na nich również pograć i to nie tylko w produkcje mobilne znane np. z telefonów. Da się także uruchomić wymagające, pecetowe tytuły. Jak to jest możliwe, skoro na pokładzie jest tylko zintegrowany układ graficzny? To proste: wystarczy skorzystać z usługi grania w chmurze pokroju NVIDIA GeForce Now. Omawiany sprzęt ma dodatkowego asa w rękawie – można na nim grać również lokalnie, pobierając aplikację Steam – mało wymagające indyki działają znakomicie, a i w Skyrima da się komfortowo popykać.

Na graniu można spędzić 4-5 godzin – na tyle pozwala wbudowana bateria. Znacznie dłużej, bo nawet do 10 godzin, przenośny komputer będzie działać na zasilaniu akumulatorowym w momencie, gdy skupimy się wyłącznie na pracy, przeglądaniu internetu lub innych prostych czynnościach.

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL – oferty

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w Media Markt

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w RTV EURO AGD

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

1. Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL na Allegro – 2299 zł
2. Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w OleOle! – 2499 zł
3. Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w Media Expert – 2499,99.zł

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL – opinie

Żeby zdecydować się na tak drogiego chromebooka (modele o mocy wystarczającej do podstawowej pracy można dostać już za mniej niż 1000 zł), trzeba być w pełni świadomym klientem, tj. wiedzieć czego się chce i jak można wykorzystać dostępną wydajność. Mocne podzespoły będą się nudzić podczas mało wymagających zadań. Jeśli jednak ktoś po skończonej pracy chciałby pograć, i to nie tylko w chmurze, to jest to sprzęt właśnie dla niego.

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w Media Markt

Acer Chromebook Plus CB515-2H-55JL w RTV EURO AGD

Czytaj więcej:Pierwszy na świecie laptop ze Snapdragonem X Elite ujawniony, pojawi się już w maju

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz "rassi" Ługowik

Mateusz "rassi" Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.