Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lutego 2024, 12:40

4 miliardy negatywnych not na Steam. Przez moment Craftopię „oceniło” pół świata

Palworld dawno przyćmił sukces Craftopii, lecz starsza gra studia Pocketpair mogła pochwalić się ponad 4 miliardami opinii na Steamie. Przynajmniej przez krótki czas.

Źródło fot. Pocket Pair.
i

Palworld zdążyło już ustąpić z tronu Steama, ale to wciąż jeden z największych hitów platformy i najpopularniejsza gra w historii studia Pocketpair. Nie cieszy to fanów innego tytułu zespołu, którzy oskarżają deweloperów o porzucenie jednego z wcześniejszych projektów. Jednakże trudno było w to uwierzyć, gdy Craftopia miała rzekomo otrzymać ponad 4 miliardy ocen od użytkowników Steama – w przeważającej większości negatywnych (około 90% lub więcej, sądząc po otrzymanej przez grę kategorii).

Oczywiście to tylko absurdalny błąd na Steamie, który mocno zdziwił i rozbawił internautów. W rzeczywistości Craftopię oceniło mniej niż 20 tysięcy użytkowników. Niemniej przez krótki czas po wejściu na stronę Ofert specjalnych można było zauważyć, że przygodowo-survivalowa gra akcji twórców Palworld została oceniona przez prawie 4,3 miliarda użytkowników platformy firmy Valve – czyli ponad połowę łącznej populacji Ziemi. Ten „rekord” zauważył użytkownik u/Regzato z serwisu Reddit.

Craftopia na krótko stała się absurdalnie (nie)popularna na SteamieŹródło: i/Regzato / serwis Reddit.

Usterka szybko została naprawiona, ale internauci zdążyli wysnuć teorie na temat jej przyczyny. Jeden z użytkowników Reddita wysunął tezę, jakoby wystąpił tu błąd przepełnienia liczby całkowitej (overflow integer error), czyli sytuacja, gdy program próbował przechowywać w konkretnej lokacji więcej danych, niż jest w stanie obsłużyć. Liczba recenzji pokazywana na karcie „Ofert specjalnych” była bowiem prawie taka sama (4 294 967 049), jak 2 pomnożone do potęgi 32 (4 294 967 296).

Warto pamiętać, że Steam domyślnie nie pokazuje na górze karty produktu pełnej liczby opinii użytkowników. Platforma od lat wyklucza m.in. okresy, gdy gra otrzymuje wiele recenzji „nie na temat”, jak również oceny dla produktu zakupionego poza Steamem. Pełną liczbę można sprawdzić niżej, po najechaniu na zakładkę „Rodzaj recenzji”, która znajduje się tuż pod wykresem i nad sekcją z opiniami.

Jest to o tyle istotne, że – jak już wspomnieliśmy – Craftopia znalazła się pod ostrzałem nabywców po zapowiedzi i premierowym sukcesie Palworld. Przejawiało się to masowym publikowaniem negatywnych „recenzji”, w których treść ogranicza się do zarzutów porzucenia starszego projektu na rzecz „pokemonów ze spluwami”.

Pomijając zasadność tych zarzutów (w tym roku Craftopia otrzymała jedną aktualizację, plus dwie dla wersji alfa), najwyraźniej spora część recenzji (na przykład wysłanych przez boty) została niedawno usunięta lub po prostu ukryta.

To mogło wymusić ponowne wyliczenie liczby opinii, co z kolei mogło zaowocować błędem przepełnienia. Co, jak zwracają uwagę niektórzy internauci, świadczy o źle napisanym kodzie, bo w normalnym przypadku taka usterka powinna zaowocować liczbą ujemną. Zresztą przez krótki czas na karcie Craftopii faktycznie widniała informacja o „braku recenzji”, co zdaje się potwierdzać teorię graczy.

Tak więc przynajmniej przez krótki czas tytuł przynajmniej pod jednym względem przebił Palworld. Niestety, w rzeczywistości grze daleko do popularności nowszej produkcji Pocketpair, która ma ponad dziesięciokrotnie więcej opinii na Steamie, mimo że jest na rynku niecałe trzy tygodnie, a Craftopia zadebiutowała w 2020 roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej