Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 czerwca 2010, 13:35

autor: Piotr Doroń

3D Realms i Take-Two rozstrzygnęły spór wokół Duke Nukem Forever

Firmy 3D Realms oraz Take-Two w zaciszu i bez medialnego rozgłosu postanowiły rozstrzygnąć spór wokół upadku gry Duke Nukem Forever, który rozpalał graczy z całego świata przez kilka wiosenno-letnich miesięcy 2009 roku. Okazuje się, że firmy zawarły swego rodzaju porozumienie.

Firmy 3D Realms oraz Take-Two w zaciszu i bez medialnego rozgłosu postanowiły rozstrzygnąć spór wokół upadku gry Duke Nukem Forever, który rozpalał graczy z całego świata przez kilka wiosenno-letnich miesięcy 2009 roku. Okazuje się, że firmy zawarły swego rodzaju porozumienie.

Z informacji pozyskanych przez serwis Voodoo Extreme wynika, że firmy 3D Realms i Take-Two złożyły 28 maja w nowojorskim sądzie okręgowym postanowienie, w którym zobowiązały się do odwołania zarzutów ujętych w dwóch zeszłorocznych pozwach sądowych, dotyczących m.in. nadużyć finansowych oraz marnotrawienia pieniędzy przez ekipę 3D Realms.

Wszystko wskazuje więc na to, że firmy doszły do ugody, choć oczywiście nie uciekły od konieczności zapłacenia odpowiednio wysokich opłat sądowych. Niemniej jednak sprawa wydaje się zamknięta. Szczegóły porozumienia pozostają jednak nieznane, gdyż ani przedstawiciele 3D Realms, ani Take-Two nie zdecydowali się na ich ujawnienie. Potwierdzili jedynie, że spór został rozstrzygnięty. Nie wiemy jednak czy oznacza to, że oryginalni twórcy marki Duke Nukem wrócili do łask T2, gdyż wydaje się to bardzo mało prawdopodobne. Z wyrażaniem ostatecznym opinii powinniśmy wstrzymać się do czasu ujawnienia dodatkowych informacji.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej