Firma Paradox Interactive udostępniła wyniki finansowe za ubiegły rok. Były one najlepsze w historii wydawcy. Co ciekawe, większość przychodów wygenerowały starsze gry i dodatki do nich, takie jak Hearts of Iron IV.

Firma Paradox Interactive udostępniła sprawozdanie finansowe podsumowujące 2019 r. Okazuje się, że to był to najlepszy rok w historii wydawcy. Przychody wzrosły o 14%, osiągając poziom 1,289 mld koron szwedzkich, czyli ok. 119 mln euro. Zysk, przed odliczeniem podatku, wyniósł 467 mln koron (ok. 43 mln euro), co stanowiło wzrost o 3% w porównaniu z 2018 r.
Sukces wydawcy napędziły m.in. udane pod względem finansowym premiery gier Age of Wonders: Planetfall, Surviving the Aftermath oraz Imperator: Rome. Ostatnia z tych produkcji została jednak przyjęta dosyć chłodno przez fanów firmy. Deweloperzy spędzili długie miesiące, ulepszając ten projek,t i przyniosło to dobre rezultaty. Obecnie nowe recenzje użytkowników na Steamie są w większości pozytywne, a tytuł zanotował najlepsze wyniki aktywności pod koniec 2019 r.
Kluczową rolę w działalności firmy odgrywają dodatki do starszych tytułów. W ubiegłym roku Paradox wydał osiem rozszerzeń. Firma pochwaliła się, że w 2019 r. Hearts of Iron IV zanotowało najlepsze wyniki aktywności w swojej historii, co jest m.in. właśnie zasługą wspierania gry za pomocą DLC.
To, jak ważny jest regularny rozwój produkcji, najlepiej oddaje fakt, że aż 87% wszystkich przychodów firmy w 2019 r. pochodziło z gier wydanych przed tym rokiem i dodatków do nich.
Ponadto Paradox coraz lepiej radzi sobie również na rynku konsolowym, który odpowiadał za 15% przychodów wydawcy w 2019 roku. Była to zasługa wypuszczenia takich tytułów jak Stellaris: Console Edition, Age of Wonders: Planetfall oraz Surviving the Aftermath.
Więcej:Sony chce uczcić 25-lecie PS2 filmem, ale przypadkowo pokazuje, jak wiele klasyki brakuje w PS Plus
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
34

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.