Projekt kontrolera Steam został zaktualizowany, poinformowała firma Valve podczas dwudniowej konferencji Steam Dev Days. Na razie główną zmianą jest zastąpienie dotykowego wyświetlacza klasycznym układem przycisków, znanym choćby z padów konsolowych.
Wczoraj rozpoczęła się dwudniowa konferencja Steam Dev Days, czyli spotkanie zorganizowane w Seattle przez firmę Valve dla twórców gier. Jej głównym celem ma być przekonanie deweloperów do Steam OS, darmowego systemu operacyjnego opracowanego z myślą o „maszynach” Steama. Chociaż konferencja została zamknięta dla mediów, to dzięki krótkiej notce opublikowanej na blogu organizatorów dowiedzieliśmy się o czym rozmawiano podczas pierwszego dnia. Wśród nowości pojawiła się informacja o zmianach w konstrukcji kontrolera projektowanego równolegle z systemem operacyjnym i komputerami Valve. Kontroler, o czym wspominaliśmy, budził od początku spore kontrowersje, gdyż zastępował znany układ przycisków własnym systemem, a popularne gałki analogowe specjalnymi panelami dotykowymi. Okazuje się, że w najnowszym projekcie układ przycisków wróci do tego znanego graczom z padów innych konsol. Kosztem tej zmiany będzie jednak zlikwidowanie dotykowego wyświetlacza, który w pierwotnej wersji projektu znajdował się na centralnym miejscu.

Ta zmiana nie powinna dziwić. Po pierwsze, informowano, że kontroler zaprezentowany w wrześniu 2013 roku jest w wersji beta i mogą jeszcze nastąpić różne zmiany w jego projekcie. Po drugie, wersje kontrolerów wysłane do beta testerów i zaprezentowane w akcji nie posiadały ekranu dotykowego. Wreszcie taka zmiana spowoduje, że zarówno gracze, jak i twórcy gier nie będą mieli problemów z przestawianiem się na nowy system przycisków. Usunięcie ekranu dotykowego powinno również mieć wpływ na obniżenie przyszłej ceny pada, który będzie rozprowadzany zarówno za pośrednictwem platformy Steam, jak i sprzedaży detalicznej.
Warto dodać, że to tylko pierwsze zmiany w projekcie. Jak napisało Valve „dopiero rozpoczęliśmy proces wprowadzania uwag do wersji beta kontrolera”.
Przypomnijmy, że we wrześniu 2013 roku firma Valve zaprezentowała swoje trzy produkty: system operacyjny Steam OS, komputery Steam Machines, a także kontrolery do ich obsługi. Całość składać ma się na rewolucję, za pomocą której Valve chce „wtargnąć” do pokojów dziennych i odbić je z rąk konsoli. Czy to się uda przekonamy się w przyszłości, na razie zaś poznajemy tylko kolejne szczegóły dotyczące produktów Steama. Wiemy już m.in. ile będą kosztować „maszyny parowe” i kto będzie je produkować.
0

Autor: Adam Zechenter
W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 do 2025 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego; szefował też działowi wideo i prowadził podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.