futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 8 listopada 2013, 11:03

Debiut i testy karty grafiki GeForce GTX 780 Ti – bardzo mocnego, ale dość drogiego układu

Wczoraj miał miejsce rynkowy debiut karty grafiki GeForce GTX 780 Ti, czyli odpowiedzi firmy Nvidia na sukces Radeona R9 290X. Pierwsze testy dowodzą, że mamy do czynienia z najmocniejszym układem z jednym procesorem na rynku, lecz oferowanym w nieco zbyt wygórowanej cenie.

GeForce GTX 780 Ti rozpoczyna podbój rynku. - Debiut i testy karty grafiki GeForce GTX 780 Ti – bardzo mocnego, ale dość drogiego układu - wiadomość - 2013-11-08
GeForce GTX 780 Ti rozpoczyna podbój rynku.

Tak jak można było się spodziewać, niepodzielne panowanie Radeona R9 290X na rynku topowych kart grafiki nie trwało długo. Wczoraj nastąpiła bowiem premiera GeForce’a GTX 780 Ti – kontrpropozycji firmy Nvidia wobec flagowego produktu od AMD. Pierwsze testy nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że otrzymaliśmy kolejny świetny układ. Jednak już na wstępie wypada zaznaczyć, że GTX 780 Ti nie całkiem wpasowuje się w tę samą niszę, co R9 290X – choć pierwsza z wymienionych kart jest o kilka do kilkunastu procent szybsza niż rywal, to i jej cena stoi na odpowiednio wyższym poziomie. Sugerowany koszt nowości od Nvidii na polskim rynku to 2849 zł (układ AMD jest tańszy o kilkaset złotych).

Porównanie topowych kart grafiki w grze Battlefield 4 (źródło: Tom’s Hardware).
Porównanie topowych kart grafiki w grze Battlefield 4 (źródło: Tom’s Hardware).

Przejdźmy jednak do konkretnych testów, zaczynając od jednego z najbardziej renomowanych sprzętowych serwisów na świecie, czyli Tom’s Hardware. Tamtejsi redaktorzy wykazali, że GeForce niewątpliwie może pochwalić się większą wydajnością – jego przewaga nad Radeonem waha się od kilku do nawet 30 i więcej procent. Tym samym GTX 780 Ti zostało uznane za najszybszy jednoprocesorowy układ na rynku, przewyższający nawet znacznie droższego GTX Titan. Na pochwałę zasłużył też wydajny i cichy układ chłodzenia.

Z drugiej strony, nie zabrakło również wad. Na pierwszy plan wysunęła się wygórowana cena, która sprawia, że tańsze R9 290X w dalszym ciągu pozostaje bardzo korzystną ofertą. Problematyczna jest też stosunkowo niewielka ilość pamięci GeForce’a – 3 GB, choć w pełni wystarczają, by spełnić większość bieżących potrzeb, mogą okazać się ilością zbyt małą wobec technologii jutra (jak na przykład rozdzielczość 4K). Mówiąc o pamięci, zwrócono też uwagę na fakt, że nawet mniej kosztowna konkurencja z serii R9 290 oferuje jej 4 GB.

Porównanie ogólnej wydajności topowych kart grafiki (źródło: PCLab.pl).
Porównanie ogólnej wydajności topowych kart grafiki (źródło: PCLab.pl).

Omawiana karta trafiła również w ręce polskich serwisów branżowych. Rodzimi redaktorzy są zasadniczo zgodni co do tego, że GTX 780 Ti jest najszybszym układem z jednym procesorem na rynku, tak samo nie brakuje wśród nich pochwał pod adresem systemu chłodzenia i cichej pracy produktu Nvidii, a także stosunkowo niewielkiego poboru prądu.

Inny czynnik, na który zwrócono uwagę, to potencjał GeForce’a, jeśli chodzi o podkręcanie. Za miły akcent uznano też oprogramowanie dołączone do karty, oferujące między innymi rejestrowanie zapisów rozgrywki w wysokiej jakości (Shadowplay). W kwestii dodatków nie omieszkano też wspomnieć o ofercie wybranych sklepów, dodających do karty trzy świeże tytuły z górnej półki: Assassin’s Creed IV: Black Flag, Batman: Arkham Origins i Splinter Cell: Blacklist.

Jednak również polscy testerzy skarżą się na wysoką cenę GTX 780 Ti. Często można spotkać się wśród nich z opinią, że przy kwocie rzędu 2,8 tysiąca złotych układu tego nie sposób nazwać bezkonkurencyjnym. Serwis Chip.pl zauważył nawet, że przy takich kosztach równie atrakcyjną ofertą staje się „zwykły” GTX 780 z odpowiednio podkręconymi zegarami.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat omawianej karty grafiki, możecie przeczytać recenzje w takich serwisach, jak Benchmark.pl, PCLab.pl, KomputerŚwiat.pl czy wspomniany już Chip.pl.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej