Wolfenstein: Alt History Collection

Mechanika

W grach tworzących kompilację Wolfenstein: Alt History Collection akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Podzielono je na misje, podczas których przemierzamy różnorodne lokacje i wykonujemy zadania popychające do przodu fabułę; nie brakuje jednak również opcjonalnych celów czekających na realizację. Solą rozgrywki są starcia z przeciwnikami, których eliminujemy, robiąc użytek z rozbudowanego, retrofuturystycznego arsenału. Znajdziemy w nim nie tylko klasyczną broń palną, jak pistolety czy karabiny maszynowe, lecz także bardziej wymyślne narzędzia mordu, pokroju działek laserowych bądź miotaczy ognia. Choć nic nie stoi na przeszkodzie, by rzucać się na wrogów z okrzykiem bojowym na ustach, w wielu miejscach możemy działać po cichu, przekradając się za ich plecami oraz zabijając ich z zaskoczenia, przy pomocy broni białej (jak nóż bądź toporek). Jest to tyle przydatne, że nie uświadczymy tu automatycznej regeneracji zdrowia; zamiast tego autorzy zdecydowali się na oldskulowe rozwiązanie w postaci konieczności zbierania apteczek i pancerza.

Choć pierwsze trzy gry opracowane przez Machine Games są klasycznymi FPS-ami, Wolfensteinowi: Youngblood znacznie bliżej jest do tak zwanych looter shooterów. Produkcja wyróżnia się na tle swoich poprzedniczek za sprawą obecności poziomów doświadczenia, których zdobywanie zapewnia nam dostęp do nowych umiejętności aktywnych i pasywnych; poza tym przeciwnicy również mają swoje „levele”, a frontalny atak na zbyt silnego wroga może skończyć się dla nas tragicznie. Oprócz tego postacie rozwijamy, zdobywając coraz lepsze wyposażenie i ulepszając już posiadane. Gra oferuje również częściowo otwarte mapy pełne alternatywnych ścieżek.

Tryby gry

Wolfenstein: Youngblood jest jedynym elementem kompilacji Wolfenstein: Alt History Collection, który oprócz trybu dla pojedynczego gracza posiada moduł kooperacyjny.

Kwestie techniczne

Gry tworzące zestaw Wolfenstein: Alt History Collection działają w oparciu o technologię id Tech; Wolfenstein: The New Order i jego prequel wykorzystują piątą edycję tego silnika, z kolei dwie następne odsłony cyklu – szóstą. Ich oprawa graficzna prezentuje się przyzwoicie, a podobać się mogą zwłaszcza Wolfenstein II: The New Colossus oraz Youngblood.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek