Shadow of the Eternals

Na początku rozgrywki kierujemy losami detektywa o nazwisku Paul Becker, który udaje się do Luizjany, by zbadać okoliczności związane z największą w dziejach stanu masakrą pomiędzy dwoma rywalizującymi kultami. Z tej krwawej rzeźni z życiem uchodzi dwóch ludzi – ich przesłuchanie to wstęp do większej tajemnicy, która odsyła nas do Zamku w Czachticach w 1610 roku. Jest to okres panowania Elżbiety Batory, księżnej węgierskiej zwanej także „Krwawą Hrabiną”. Elżbieta znana była ze swego okrucieństwa – m.in. torturowania i zabijania młodych kobiet. W tej części wcielamy się w Klarę, służącą, a zarazem kochankę monarchini. Każda przygoda to jeden z elementów, które składają się na mistyczny i rozbudowany świat Shadow of the Eternals. Wspomnienia to klucz do prawdy na temat tytułowej „Wieczności” – przeznaczenie wszystkich zaprezentowanych bohaterów jest ze sobą splątane.

Pod względem rozgrywki starano się zachować równowagę pomiędzy elementami przygodowymi, a tymi charakterystycznymi dla gatunku gier akcji. Najwięcej czasu spędzamy na eksploracji zróżnicowanych lokacji, badaniu przedmiotów czy rozwiązywaniu zagadek środowiskowych. Nie brakuje jednak scen walki, z użyciem zarówno standardowej broni, jak i magii. To, co dzieje się w danym momencie na ekranie, nie zawsze jest odzwierciedleniem rzeczywistych wydarzeń w grze, bowiem bardzo często okazuje się, że są to jedynie urojenia kierowanej przez nas postaci. Utrzymanie zdrowia psychicznego bohaterów jest kluczowym elementem zabawy – podobnie jak wcześniej w Eternal Darkness.

Gra powstała na CryENGINE – silniku znanym między innymi z serii Crysis; dzięki temu oprawa graficzna stoi na wysokim poziomie. W Shadow of the Eternal zobaczymy bogate w detale otoczenie, wykonane z dużą dbałością o szczegóły modele postaci i dopracowane animacje. Silnik nie ma problemu również z wyświetleniem efektownie wyglądających lokacji, np. dżungli czy walącego się zamku z otoczonego rzeką lawy. Nie mniejsze znaczenie niż warstwa wizualna ma muzyka, która podkreśla tajemniczą, wręcz momentami wywołującą dreszcz na ciele atmosferę gry.

Autor opisu gry: Bartosz Woldański