Data wydania: 12 lutego 2008
Lost Odyssey jest nowym projektem japońskiego autora nazwiskiem Hironobu Sakaguchi, czyli ojca kultowej serii Final Fantasy. Omawiany produkt stanowi jeden z dwóch (obok Blue Dragon) debiutanckich elektroniczno-rozrywkowych przedsięwzięć studia Mistwalker, założonego przez wspomnianego wizjonera rodem z kraju samurajów.
GRYOnline
Gracze
Lost Odyssey jest nowym projektem japońskiego autora nazwiskiem Hironobu Sakaguchi, czyli ojca kultowej serii Final Fantasy. Omawiany produkt stanowi jeden z dwóch (obok Blue Dragon) debiutanckich elektroniczno-rozrywkowych przedsięwzięć studia Mistwalker, założonego przez wspomnianego wizjonera rodem z kraju samurajów. Ponadto w proces developingu zaangażowano trójkę znakomitych artystów z Japonii – scenariusz przygotował Kiyoshi Shigematsu, powstawanie grafiki w stylu manga nadzorował Takehiko Inoue, natomiast Nobuo Uematsu (twórca ścieżki dźwiękowej wielu gier ze stajni Square Enix) skomponował nastrojową muzykę.
Niniejsze dzieło reprezentuje gatunek cRPG w dalekowschodniej konwencji. Oznacza to zatem, iż autorzy zaserwowali nam hybrydę epickiej fabuły, dynamicznej walki, bajecznej oprawy wizualnej etc. W roli głównego bohatera obsadzono osobnika imieniem Kaim Argoner - nieśmiertelnego i potrafiącego przejmować kontrolę nad mocą pokonanych wrogów. Naturalnie obok wspomnianego awanturnika występują inne postaci (np. wiecznie żyjąca Seth, czyli niewiasta o niebieskich włosach), którymi kierujemy w ramach wirtualnej drużyny.
Zaprezentowane w Lost Odyssey uniwersum, niczym w przypadku Final Fantasy VII, łączy elementy typowo fantastyczne (czary, zwierzęta przypominające smoki etc.) z motywami futurystycznymi (wysoko rozwinięta technologia). Dodatkowo kluczową funkcję w scenariuszu spełnia tajemnicza magiczna laska, będąca źródłem niewyobrażalnej potęgi. Warto zauważyć, że spory potencjał, drzemiący w konsoli Microsoft Xbox 360, pozwolił developerom przykładowo na zaimplementowanie realistycznie działającego systemu fizycznego, dzięki któremu ukazywana na ekranie animacja jest wyjątkowo atrakcyjna dla oka widza.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Recenzja GRYOnline
Twórca serii Final Fantasy nie sili się na innowacje, ale wciąż potrafi tworzyć historie wzruszające i dające do myślenia.
Phil Spencer wymienia cztery marki, o których powrocie jego zdaniem marzą gracze. Szanse na wskrzeszenie dwóch z nich są całkiem spore, ale w przypadku dwóch kolejnych sprawy znacząco się komplikują.
gry
Krystian Pieniążek
1 października 2025
Do grona gier obsługiwanych we wstecznej kompatybilności na Xboksie One dołączyły jRPG Lost Odyssey i Blue Dragon. Pierwszy z wymienionych tytułów jest rozdawany za darmo do końca grudnia.
gry
Kamil Zwijacz
14 grudnia 2016
Prace nad grą zatytułowaną Cry On, ciekawie zapowiadającym się „erpegiem” ze stajni Mistwalker zostały anulowane – poinformowali w trakcie minionego weekendu przedstawiciele firmy AQ Interactive, będącej wydawcą programu. Gra miała być trzecią pozycją przeznaczoną dla konsoli Xbox 360 przygotowywaną przez faktycznego ojca serii Final Fantasy, czyli Hironobu Sakaguchiego.
gry
Przemysław Zamęcki
30 grudnia 2008
W dzisiejszych „Wieściach ze świata w telegraficznym skrócie” znajdziecie kilka słów o japońskich erpegach, nowe kolory DS-ów, golfowe szaleństwo, nowy album muzyczny do Rock Band, milion GRIDów, i przyszłotygodniową ofertę Steama. Zapraszamy do lektury.
gry
Przemysław Zamęcki
22 maja 2008
Uwe Boll oddaje się w ręce miłośników sztuki, Lost Odyssey z pierwszym dodatkiem, Final Fantasy IV na Nintendo DS także poza granicami Japonii, Ikaruga w ofercie Xbox Live Arcade już jutro, PSP z nową wersją firmware – wtorkowe „Wieści ze świata w telegraficznym skrócie” obrodziły w kilka interesujących faktów. Zapraszamy Was do lektury.
gry
Piotr Doroń
8 kwietnia 2008
Nazwisko Hironobu Sakaguchi jest doskonale znane miłośnikom serii Final Fantasy. Jego najnowsze dzieło, które powstało w firmie Mistwalker, nosi tytuł Lost Odyssey i jest typowym jRPG wydanym na konsolę X360. Wczoraj, jak poinformował Microsoft, gra trafiła do amerykańskich sklepów.
gry
Artur Falkowski
13 lutego 2008
Studio Mistwalker miało wszelkie zadatki ku temu, by osiągnąć status firmy kultowej. Powszechnie uznana postać lidera (Hironobu Sakaguchi), doświadczenie i wizja były głównymi atutami japońskiego producenta. Historia pokazała jednak, że nie wystarczy to już by osiągnąć sukces na rynku konsol stacjonarnych. Być może łatwiejszą przeprawą będzie próba zdobycia rynku platform przenośnych.
gry
Piotr Doroń
19 stycznia 2008
Hiszpański serwis hardgame2 informuje, iż Microsoft potwierdził 29 lutego jako datę premiery gry z garunku jRPG, Lost Odyssey na obszarze tego państwa. Tym samym, najprawdopodobniej jest to także dzień, w którym najnowsze dzieło studia Mistwalker pojawi się również na terytorium całej Europy.
gry
Przemysław Zamęcki
4 stycznia 2008
Światowa premiera gry Lost Odyssey – największej pod względem objętościowym pozycji na konsolę Xbox 360 – już za nami. W najnowsze dzieło Hironobu Sakaguchiego zagrywają się obecnie Japończycy, a przynajmniej tych kilkadziesiąt tysięcy, które zdecydowało się na zakup przygód nieśmiertelnego Kaima.
gry
Piotr Doroń
8 grudnia 2007
Posiadacze konsol Xbox 360 czekają z niecierpliwością na nowy projekt grupy Mistwalker, grę Lost Odyssey. Produkcja, która ma być największym pod względem objętości tytułem na next-gena Microsoftu, ukaże się w Japonii już 6 grudnia, w lutym przyszłego roku trafi z kolei do Europy. Zanim to nastąpi, spora część odbiorców chciałaby mieć już za sobą spotkanie z demem omawianego produktu. Problem jedn
gry
Marek Grochowski
30 listopada 2007
Wymagania sprzętowe gry Lost Odyssey:
Xbox 360
Wspiera:
Xbox Live
Lista małych dodatków do gry Lost Odyssey:
DLC Triple Bonus Pack 5 września 2008
DLC Dungeon Pack: Seeker of the Deep! 23 maja 2008
Średnie Oceny:
Średnia z 2 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 345 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Gonciarz
Recenzent GRYOnline.pl
2008.03.11
Twórca serii Final Fantasy nie sili się na innowacje, ale wciąż potrafi tworzyć historie wzruszające i dające do myślenia.
Mateusz Sawka
GRYOnline.pl Team
2018.05.12
Hellvaderous Centurion
Ostatni jrpg jaki grałem.
Lost Odyssey jest świetne
Obecnie już nie robi się takich gier
Yuri Lowell Konsul
Ponad rok jak już ukończyłem grę ale nadal lubię sobie posłuchać utworów z niej. Chętnym polecam:
https://downloads.khinsider.com/game-soundtracks/album/lost-odyssey-original-soundtrack
Bardzo lubię kołysankę śpiewaną przez małych bohaterów, Cooke i Mack (utwór 201). Pierwsze spotkanie z nimi:
Yuri Lowell Konsul
Zbliżam się ku finałowej rozgrywce i typowy element jRPG - misje poboczne. Jedna z nich - Świątynia Olśnienia - dała mi nieźle popalić. Błąkałem się najpierw w jej wejściu a potem w środku przez... póltora tygodnia by na końcu... ale o tym za chwileczkę. Ciekawą charakterystyką Lost Odyssey jest, że gdy trafiasz do nowej lokacji i jej wymagania są ponad poziomem Twoich bohaterów, awansują oni szybko zdobywając z każdą walką liczbę punktów pozwalającą na uzyskanie kolejnego poziomu. Oczywiście jeśli uda Ci się przeżyć. :D
Raz już mi się tak zdarzyło w tej grze, że trafiłem na Atol Numara i bydle tam siedzące nie dało mi najmniejszych szans. Game Over przy każdym podejściu. Wróciłem na atol po jakimś czasie i skorzystałem by znacząco ulepszyć zdolności moich podopiecznych. Szczególnie przydatna okazała się obroną przed atakiem z elementem typu: ziemia no i ochrona przed atakiem magicznym i fizycznym. Podobna sytuacja wydarzyła się właśnie w Świątyni Olśnienia. Tu na szczęście moi nieśmiertelni mieli już zdolność anulowania lub wchłaniania ataków z elementem ognia. Jak się tam pojawiłem mieliśmy poziom ok. 54. Po pokonaniu ducha maga Fu ok. 84. Skok brutalny, w samej świątyni, im wyżej tym mniej przyjemni przeciwnicy. Ale za to świetna możliwość zyskania kolejnego poziomu za każdym razem gdy pokonamy piekielnego kelolona (wrażliwy na paraliż i ataki elementarne typu: ziemia). A sam duch maga Fu to niezły... ból głowy! Jeszcze mi się tak nie zdarzyło, że ani przeciwnik wraz ze swoimi akolitami (używają czaru autosacrificio) ani moi bohaterowie, nie byli w stanie przeważyć w tej potyczce. Walka, zapowiadało się, że nie będzie miała końca bo nawet pozostawienie wszystkich moich bohaterów z rozkazem: obrona nie zbliżało mnie do przegranej. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym musiał WYŁĄCZYĆ! konsolę w trakcie walki. Takiej sytuacji nie spotkałem jeszcze i jak już mi przeszedł atak "cholery", Lost Odyssey ma już u mnie najwyższą notę! A sama Świątynia Olśnienia ze swoim "labiryntem" to kolejny, genialny ból głowy!
Yuri Lowell Konsul
Cierpliwość popłaca. Za 20 zł można mieć jeden z najlepszych jRPG ery Xbox'a 360 i zagrać w niego na Xbox One. :)
https://marketplace.xbox.com/pl-PL/product/Lost-Odyssey/66acd000-77fe-1000-9115-d8024d5307fa
badbrain Chorąży
Gdyby graficznie Lost Odyssey był taki jak Final Fantasy XIII to byłby to hit na miarę Final Fantasy VII- klasyka i wieczna odnośnia dla wszystkich RPG! LO posiada wszystkie cechy, których brakowało FFXIII - przede wszystkim grywalności i niesamowitej fabuły! Polecam,