Data wydania: 24 lipca 2018
Hybryda survival horroru i produkcji typu roguelike opracowana pierwotnie z myślą o goglach rzeczywistości wirtualnej. Dzieło studia Firesprite przenosi gracza do 2521 roku, kiedy to loty międzygwiezdne stały się elementem codzienności.
Gracze
Steam
The Persistence jest hybrydą survival horroru i produkcji typu roguelike, stworzoną przez studio Firesprite. Odpowiedzialny za nią zespół znany jest z opracowania oprawy graficznej dla The Playroom – zestawu minigier towarzyszącego premierze czwartej konsoli stacjonarnej Sony.
Akcja The Persistence rozgrywa się w roku 2521, kiedy to loty międzygwiezdne są elementem codzienności. Gracz wciela się w członka załogi tytułowego statku wysłanego w przestrzeń kosmiczną celem przeprowadzenia eksperymentu na umierającej gwieździe, która lada moment przekształci się w czarną dziurę. W trakcie badań dochodzi do katastrofy, w wyniku której większość znajdującej się na statku ekipy ponosi dotkliwe obrażenia. Starając się uratować sytuację, IRIS, czyli komputer pokładowy, poddaje ciała rannych koniecznej rekonstrukcji, niejako przy okazji doprowadzając do przerażających mutacji ich ciał. W tym momencie na scenę wkracza bohater, w jakiego wciela się gracz, wybudzony ze stanu hibernacji. Jego zadaniem jest znalezienie sposobu na ponowne uruchomienie silników i ucieczka z tego niebezpiecznego obszaru.
W The Persistence akcja prezentowana jest z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Rozgrywka koncentruje się na eksploracji pokładu obszernego statku, rozwiązywaniu nieskomplikowanych zagadek środowiskowych oraz na walce ze zmutowanymi przeciwnikami. Do naszej dyspozycji oddano rozbudowany arsenał – pistoletowi strzelającemu pociskami wypełnionymi czarną energią towarzyszą między innymi bomby grawitacyjne. Ponadto do naszej dyspozycji oddano tak zwany Stem Cell Harvester, czyli broń pozwalającą na pozyskiwanie komórek macierzystych z ciał adwersarzy – dzięki nim możemy rozwijać poszczególne cechy protagonisty (szybkość, wytrzymałość, skradanie) i stopniowo zyskiwać przewagę. Dopełnienie całości stanowi specjalne serum, które tymczasowo zwiększa jego siłę – okazuje się ono przydatne przede wszystkim w sytuacjach, kiedy nie mamy pod ręką żadnej broni palnej. Niemniej, z uwagi na fakt, że oponenci zazwyczaj występują w grupach (przez co ich eliminacja nie należy do łatwych), istotnym elementem zabawy jest przemykanie za ich plecami i ukrywanie się poza zasięgiem ich wzroku.
Co ciekawe, śmierć ma tutaj charakter permanentny – w przypadku zgonu nie pozostaje nam nic innego, jak wcielić się w kolejnego wybudzonego ze śpiączki bohatera. Każdorazowe rozpoczęcie zabawy wiąże się z przetasowaniami na generowanym proceduralnie pokładzie statku – zmianie ulega nie tylko rozkład pomieszczeń, lecz także rozmieszczenie przedmiotów i przeciwników, co znacznie zwiększa wskaźnik replayability opisywanej tutaj produkcji.
The Persistence opiera się na zabawie w pojedynkę. Wraz grą zadebiutowała jednak specjalna aplikacja towarzysząca, dzięki której można zaprosić do rozgrywki inne osoby. Przy pomocy dedykowanego programu zainstalowanego na smartfonie lub tablecie towarzysze mogą kontrolować drzwi, odwracać uwagę oponentów czy choćby unieszkodliwiać pułapki.
The Persistence może pochwalić się trójwymiarową oprawą graficzną wysokiej jakości – klaustrofobiczne, futurystyczne pomieszczenia przywodzą na myśl lokacje, jakie zwiedzaliśmy w kultowym System Shocku.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows 21 maja 2020Polskie napisy
Nintendo Switch 21 maja 2020Angielskie napisy i dialogi
Xbox One 21 maja 2020Polskie napisy
PlayStation 4 24 lipca 2018Polskie napisy
PlayStation 5 4 czerwca 2021Polskie napisy
Xbox Series X/S 4 czerwca 2021Polskie napisy
Producent: Firesprite
Wydawca: Firesprite
7 czerwca 2019
Masz gogle PS VR albo planujesz je sobie kupić na święta? Zapewne zastanawiasz się, czy w ogóle jest w co grać na tej platformie. Okazuje się, że tytułów wartych uwagi jest całkiem sporo. My wybraliśmy dziewięć najlepszych.
Sony Interactive Entertainment ogłosiło dziś, że stało się właścicielem brytyjskiego studia Firesprite, które założone zostało przez byłych pracowników zespołu SCE Studio Liverpool, odpowiadającego za markę Wipeout. Firesprite od wielu lat specjalizuje się w grach na PlayStation VR.
gry
Michał Kułakowski
8 września 2021 18:25
Studio Firesprite Games zapowiedziało nowe wydanie gry The Persistence. Survival horror znany z PlayStation VR trafi na PC i konsole Xbox One oraz Nintendo Switch, a co więcej – nie będzie wymagał zestawu rzeczywistości wirtualnej.
gry
Jakub Błażewicz
9 marca 2020 20:56
Popularne pliki do pobrania do gry The Persistence.
Wymagania sprzętowe gry The Persistence:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4570 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 750 Ti lub lepsza, 5 GB HDD, Windows 8.1 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-4770 3.4 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 lub lepsza, 5 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 18 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 119 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Ocena STEAM
Mieszane (119)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
bmwbmw2 Generał
jak usunąć ocene gry? chciałem dać oczekiwania na pc a oceniłem na ps4 a nie grałem...
mateo4 Legionista
Dobra, choć niedoceniona gra. Nawet nie ma 25 ocen. Nie dowiedziałbym się o niej gdyby nie dawali jej za darmo w PS+.
Ciekawostką jest, ze gra nie jest zwykłą strzelaninką w której giniesz i grasz dalej lub wczytujesz save'a. Tworzymy sobie genetycznego klona, a gdy zginiemy tracimy go i musimy stworzyć nowego zaczynając mapę od laboratorium.
Pod koniec gra jest dosyć trudna, o czym sami twórcy napisali, więc jej przejście może stanowić wyzwanie jeśli ktoś lubi się sprawdzać.
RaFix87 Junior
Jeśli ktoś lubi gry typu "roguelike" - tytuł dla niego. Wciąga, nie powiem że nie, potrafi wystraszyć - to ostatecznie horror - ale jednocześnie jest do granic frustrujący. Giniesz od jednego uderzenia i zaczynasz od nowa. Biegasz pół godziny po losowo wygenerowanych pomieszczeniach, zbierasz pierdyliard "komórek macierzystych, Fab-Chipów, żetonów Erebus i schematów", wytwarzasz broń - palną, ręczną, eksperymentalną, po czym jeszcze ją usprawniasz. Po czym wchodzisz do pomieszczenia gdzie znajdują się ze dwa, trzy potwory i skradając się, masz nadzieję na to, że wszystko pójdzie idealnie i nie zginiesz przy jednym uderzeniu. Jeśli się uda - idziesz dalej, znów po drodze robiąc to samo, jeśli zginiesz lub jeśli gra wrzuci na Ciebie nagle trójkę rozszalałych potworów z którymi NIE MASZ SZANS, zaczynasz od początku, tracąc całą zebraną do tej pory broń. Frustruje to do granic i powoduje że nie raz ma się ochotę rzucić padem o ścianę. Do tego dochodzi miałka i bardzo prosta fabułka, mocno średnia grafika, nawet w VR, błędy (zawiesił mi się skrypt przy wykonywaniu głównego zadania na jednym z poziomów co spowodowało utratę całego postępu na nim...) oraz monotonia. Gra potrafi wciągnąć, ale jednocześnie do granic sfrustrować. Niczym nie rekompensuje straconych na nią nerwów i jest raczej jednorazowym doświadczeniem. Jeśli zabawa w zbieractwo, upgrade'y, crafting a potem testowanie tego na zasadzie "uda się albo nie i od nowa" to nie Twój typ gameplayu - odpuść. Pozostałym może się spodobać, choć poprzez mierną fabułkę (widać że to dość budżetowy tytuł), mocno średnią oprawę i monotonnię - raczej na kolana nie powali. Słowem - frustrujący acz potrafiący przestraszyć i zaintrygoiwać, średniak.