Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Warhorse Studios

Firma producent wydawca

Czeskie studio deweloperskie z siedzibą w Pradze. Firma, której prezesem jest Martin Fryvaldsky-Betinsky, zdobyła rozgłos dzięki grze Kingdom Come: Deliverance, wydanej na komputerach osobistych i konsolach w lutym 2018 roku. Choć Warhorse Studios zaczynało jako niezależny zespół, w lutym 2019 roku trafiło pod skrzydła firmy THQ Nordic.

Historia

Dzieje zespołu rozpoczynają się w 2011 roku, kiedy to firma została założona przez Daniela Vávrę (czyli autora scenariusza, głównego projektanta oraz producenta gry Mafia: The City of Lost Heaven, a także scenarzystę jej kontynuacji) oraz Martina Klímę (który wcześniej zasilał szeregi studia Altar Interactive, biorąc udział w tworzeniu Original War oraz trylogii UFO). Firma, która początkowo funkcjonowała pod nazwą Prague Game Studios, w 2014 roku została przemianowana na Warhorse Studios.

Trudne początki…

Swój debiutancki projekt czescy deweloperzy zapowiedzieli pod koniec 2013 roku. Mowa o Kingdom Come: Deliverance, czyli realistycznej grze RPG z otwartym światem, której akcję osadzono w średniowieczu. Projekt był dopracowany i przemyślany głównie dzięki temu, że w początkowym okresie działalności ekipa otrzymała wsparcie od Zdeněka Bakali, czyli jednego z najbogatszych Czechów, który przekazał jej cztery miliony dolarów.

Poszukiwania przyszłych inwestorów i potencjalnego wydawcy zakończyły się jednak fiaskiem. Przedstawiciele studia usłyszeli bowiem, że taka produkcja nie podbije amerykańskiego rynku, a co więcej – uzyskanie pożyczki potrzebnej na ukończenie projektu miało być wyjątkowo trudne, ze względu na rzekomo coraz gorszą kondycję komputerów osobistych i konsol. Londyński bankier inwestycyjny sugerował nawet twórcom przedstawienie koncepcji mobilnej gry free-to-play, by w ten sposób zwiększyć szanse na otrzymanie funduszy.

W związku z powyższym ekipa Daniela Vávry postanowiła spróbować szczęścia w serwisie crowdfundingowym Kickstarter (by w ten sposób nie tylko zdobyć pieniądze, lecz także przekonać niedowiarków o potencjale swojego projektu) i w styczniu 2014 rozpoczęła zbiórkę funduszy. Gracze chętnie wsparli deweloperów, dzięki czemu projekt został sfinansowany w niecałe dwa dni; kampania zakończyła się wynikiem ponad miliona funtów (choć autorzy postulowali o trzysta tysięcy).

…i wielki sukces

Od zapowiedzi Kingdom Come: Deliverance musiały jednak minąć cztery lata (w tym czasie zespół Warhorse Studios znacznie się rozrósł), nim tytuł pojawił się w sprzedaży. Produkcja, której premiera była kilkukrotnie przekładana, trafiła na komputery osobiste i konsole PlayStation 4 oraz Xbox One w lutym 2018 roku, zdobywając wysokie oceny w branżowych mediach, nawet pomimo trapiących ją problemów. Ku uciesze deweloperów, ich debiutanckie dzieło okazało się wielkim sukcesem komercyjnym – w ciągu pierwszych dwóch dni od premiery tytuł trafił w ręce pięciuset tysięcy graczy, po pierwszym tygodniu rozszedł się w niemal czterystu tysiącach sztuk, z kolei po dziewięciu dniach od debiutu jego sprzedaż przekroczyła barierę miliona egzemplarzy.

Na przestrzeni kolejnych miesięcy tytuł doczekał się szeregu dodatków. W kwietniu 2018 roku do sprzedaży trafiło Treasures of the Past, a we wrześniu udostępniono za darmo Tournament. Następnie ekipa Warhorse Studios przygotowała cztery duże (i płatne) rozszerzenia fabularne, czyli From The Ashes (lipiec 2018), The Amorous Adventures of Bold Sir Hans Capon (październik 2018), Band of Bastards (luty 2019) oraz A Woman’s Lot (maj 2019).

W lutym 2019 roku firma THQ Nordic ogłosiła, że za 42,8 mln euro (około 185 mln złotych) wykupiła 100% udziałów w Warhorse Studios. Wraz z przejęciem studia w rękach wydawcy znalazła się jego własność intelektualna, a co za tym idzie – prawa do marki Kingdom Come. Mimo że zespół stracił niezależność, w jego funkcjonowaniu nie miały zajść żadne zmiany. Ekipa miała zachować dużą swobodę twórczą, a założyciele firmy, czyli Daniel Vavra i Martin Klima, mieli pozostać na swoich stanowiskach; to samo tyczyło się jej prezesa – Martina Fryvaldsky’ego-Betinsky’ego.