Ile będzie kosztować GTA 6? Takich kwot możemy spodziewać się w dniu premiery
Ponad pół roku minęło od zwiastuna GTA 6. Fani już nie mogą się doczekać kontynuacji legendarnej serii od Rockstara. Pojawiają się jednak obawy o cenę gry, a ostatnia wypowiedź szefa Take-Two nie przyniosła odpowiedzi.
GTA 6 to obecnie jeden z najbardziej wyczekiwanych przez graczy tytułów. Krótki zwiastun rozpalił fanów i bezapelacyjnie podbił Internet zdobywając miliony odsłon. Choć twórcy pokazali niewiele, to para protagonistów oraz powrót do Vice City zdecydowanie spodobał się graczom.
Tym, co niespecjalnie wywołało entuzjazm po premierze zwiastuna jest sama data premiery, która zaplanowana została na 2025 rok. Oczekiwania nie umila to, że część graczy już teraz zastanawia się ile będzie trzeba zapłacić za upragniony tytuł.
Szef Take-Two o cenie GTA 6
W lipcu 2024 roku bardzo ciężko określić ile będziemy musieli zapłacić za tytuł AAA w przyszłym roku. Ceny gier wideo nieustannie się zmieniają i są zależne od kosztów produkcji, a także ekonomicznej sytuacji na świecie. W związku z tym fani obawiają się, że kolejny rok jeszcze bardziej podniesie ceny niektórych gier, a co za tym idzie, wyczekiwanego GTA 6.
Portal GameSpot rozmawiał z szefem Take-Two Straussem Zenickiem na temat dynamiki ceny nadchodzącej produkcji. CEO podczas rozmowy o finansach powiedział ostatnio, że spółka stara się dostarczyć jak największą jakość, a doświadczenie związane z grą przewyższy wszystkie koszty.
Nieustannie udostępniamy coraz więcej treści, a naszym celem jest dostarczanie jak największej wartości w każdym momencie (…). Skupiamy się na dostarczaniu większej wartości niż to, co pobieramy. I to jest coś w rodzaju rubryki. Za każdym razem, gdy ustalamy cenę, chcemy mieć pewność, że jest to dobra wiadomość dla konsumenta; że doświadczenie znacznie przewyższa koszty. Taki jest cel
– Strauss Zelnick, CEO Take-Two
Jaka będzie cena GTA 6?
Choć wypowiedź można uznać za logiczną, to niewątpliwie jest ona wymijająca. Jak zaznacza sam Zelnick, żaden ze sklepów nie może jeszcze prowadzić przedsprzedaży, więc cena również analogicznie nie może zostać ostatecznie ustalona. Cenę gry można jednak wstępnie oszacować jeżeli spojrzymy na ubiegłoroczne premiery wielkich tytułów AAA.
GTA 6 zostało zapowiedziane wyłącznie na konsole najnowszej generacji. Dlatego też należy spojrzeć chociażby na ceny z PlayStation Store. Możemy zauważyć, że za debiutującego jakiś czas temu Spider-Man 2 trzeba zapłacić na stronie sklepu 339 zł.
Za edycję standardową FC24 zapłacimy jednak nawet 369 zł. Tym samym możemy zakładać, że cena GTA 6 prawdopodobnie wyniesie 330-370 zł. Należy pamiętać, że jest to najbardziej optymistyczny scenariusz, który zakłada, że do czasu premiery gry ani sytuacja ekonomiczna się nie pogorszy, ani branża gier nie wprowadzi kolejnej podwyżki standardowej ceny za produkcję AAA.
To jednak może nie być takie proste, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę słowa szefa Take-Two i ostatnie podwyżki usługi GTA+ z 6 na 8 dolarów.
GTA 6 będzie najdroższą grą na rynku?
Tego typu obawy są najbardziej słuszne. Szczególnie, że na początku roku pojawiały się liczne opinie mówiące o tym, że na przestrzeni kolejnych lat gry znacznie zdrożeją i fani będą musieli zapłacić jeszcze więcej za tytuły AAA. We wrześniu ubiegłego roku, Internet obiegła plotka mówiąca, że za najnowsze GTA będzie trzeba zapłacić aż 150 dolarów), co przy obecnym kursie wyniosłoby zawrotne 600 zł.
Na szczęście cytowany wówczas przez Reutersa Michael Pachter, analityk Wedbush, uspokaja fanów elektronicznej rozrywki i przewiduje, że choć na pewno inwestorzy pokładają w Rockstarze i Take-Two Interactive ogromne nadzieje, to cena gry powinna wynieść około 70 dolarów (czyli 280 zł, przed doliczeniem podatku VAT).
Taka prognoza może być optymistyczna dla wszystkich, którzy bali się że cena GTA 6 przekroczy 400 zł. Choć wciąż jest to możliwe, to w obecnej sytuacji możemy zakładać, że cena gry nie powinna być większa niż 370 złotych. Nawet mimo faktu, iż szef Take-Two regularnie narzeka na obecne ceny gier, twierdząc że są one zbyt niskie.
Jeżeli zestawimy te informacje z ostatnimi słowami Zelnicka, to możemy wywnioskować, że optymistyczny scenariusz jest mało prawdopodobny i niezwykle wyczekiwane GTA 6 może być jeszcze droższe (tj. kosztować więcej niż 70 dolarów). Doprowadza to do sytuacji, w której cena gry będzie naprawdę zawrotna i po raz kolejny (jak miało to miejsce chociażby w przypadku Diablo 4) gracze podzielą się na dwa obozy – tych, dla których cena nie ma znaczenia i tych którzy poczują się oszukani wygórowanymi wymaganiami wydawcy.
W tym momencie niezwykle ciężko przewidzieć ile ostatecznie zapłacimy za GTA 6. Być może jeszcze w przeciągu kilku miesięcy pojawi się pre-order i gracze otrzymają jednoznaczną informację na temat gry.
- Różności
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
