autor: Piotr Siejczuk
World of Warcraft - test przed premierą - Strona 2
Poniżej prezentujemy pierwsze wrażenia z gry w wersję beta World of Warcraft, najnowszego i zarazem najbardziej spektakularnego przedsięwzięcia firmy Blizzard.
Przeczytaj recenzję World of Warcraft - recenzja gry
Blizzard postanowił jednak udostępnić tą klasę postaci na serwerze bety w innym terminie. Los ten spotkał nie tylko Łowcę, nie można wybrać także profesji Druida i Szamana. Powiedziałem sobie trudno, trzeba będzie wybrać inną klasę, wśród dostępnych pojawiły się następujące: Paladyn (tylko Przymierze); Mag; Kapłan; Łotrzyk; Warlock oraz Wojownik. Po wejściu do panelu tworzenia postaci wybrałem wspomnianego już Nocnego Elfa a właściwie Elfkę. Nadałem jej imię i skupiłem się nad określeniem jej wyglądu. Blizzard dość duży akcent położył na szczegóły - można zmieniać następujące elementy bohatera: kolor skóry, wygląd twarzy, styl i kolor włosów, brodę i wąsy (w przypadku kobiet zmianom ulegają pewne elementy twarzy - u mojej Elfki chodzi o tatuaże).

Blizzard pomyślał tutaj także o nieco leniwszych graczach. Pojawiła się opcja losowego doboru wspomnianych powyżej cech. Klikać możemy ile nam się to tylko żywnie podoba. W momencie, kiedy uznamy, że zestawienie jest odpowiednie przechodzimy do dalszego etapu rozgrywki. Na koniec pozostawiłem sobie wybór profesji. Po odczytaniu informacji (znajdujących się z lewej strony postaci) o klasach wybrałem wojownika. W dwóch pozostałych „okienkach” znajdują się wiadomości o frakcji (Przymierze lub Horda) oraz o samej rasie – notka być może krótka, aczkolwiek w miarę treściwa. Wszystko wyglądało porządku, nie czekając ani sekundy dłużej wcisnąłem przycisk „Enter World”. Na ekranie monitora ukazał się ekran ładowania gry, proces ten nie trwał zbyt długo i w chwilę później po raz pierwszy me oczy ujrzały świat Azeroth. Jestem zobowiązany, aby poinformować Was, iż każda z ras zaczyna w innym miejscu, tzw. obszarze startowym. Arwena, gdyż takie imię nadałem swojej Elfce swoje zmagania zaczęła w „Shadowglen”, tuż obok większego miasta, jakim jest Aldrassil.