Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 14 czerwca 2004, 11:23

autor: Jacek Hałas

Singles: Flirt Up Your Life - recenzja gry

The Singles to produkt stworzony na kanwie takich tytułów jak The Sims czy The Partners. Esencją gry jest obserwowanie oraz wpływanie na stosunki pomiędzy dwójką samotnych ludzi, którzy wspólnie wynajęli mieszkanie w jednej z dzielnic dużego miasta.

Recenzja powstała na bazie wersji PC.

W dzisiejszym odcinku „Meliny 5” Frytek całuje się z Barbie, Roman tęskni za Adrianną, Karolina zostaje porwana i wykorzystana przez Obcych, a wszystkie panie mają gorące sesje w „Shotgunie”! Nie przegapcie też kolejnego arcyważnego głosowania sms-owego! Do programu wejdą dwie samotne osoby. Czy zdołają się zaprzyjaźnić? A może zrodzi się między nimi jakieś większe uczucie? Zostańcie z nami! Już za chwilę sensacyjny materiał, w którym jeden z uczestników przyznaje się do tego, że jest transwestytą!

Przez długi czas zastanawiałem się, czy dałoby się napisać recenzję „The Singles” bez ciągłego odwoływania do słynnych „Simsów”. Doszedłem w końcu do wniosku, iż musiałbym wyciąć z niej około 80% informacji, a to dlatego, że mniej więcej tyle zaczerpnięto z hitowej sagi EA. To trochę dziwne, ale od czasu ukazania się pierwszej części „The Sims” powstała zaledwie jedna gra, która bezpośrednio bazowała na tym pomyśle. Mowa tu oczywiście o „The Partners”, którzy jednak z racji niskiej grywalności nie odnieśli znaczącego sukcesu. Recenzowany „The Singles” znajduje się w znacznie lepszej sytuacji, mamy bowiem do czynienia z pozycją całkiem przyzwoitą, której nie można zarzucić kiepskiej mechaniki świata gry czy nudnego przebiegu rozgrywki. Podstawowym minusem „The Singles” jest natomiast jej ograniczona tematyka. O ile w serii „The Sims” brało się pod uwagę wszystkie aspekty życia wykreowanych mieszkańców, o tyle w przypadku recenzowanego tytułu skupiono się na relacjach międzyludzkich. Konkretnie mamy tu do czynienia z dwoma osobami, których losami gracz będzie mógł pokierować. Na pierwszy rzut oka mamy więc do czynienia z kopią „Sims: Randka”. Po części skojarzenia te mogą być słuszne. Rozkochanie w sobie dwójki samotnych osób jest tu możliwe, aczkolwiek nie jest to jedyna opcja. Gracz równie dobrze może postawić na wielką przyjaźń, kontakty koleżeńskie, a nawet próbować skłócić głównych bohaterów. To dobrze, że pozostawiono nam taki wybór.

Jak już kilkakrotnie wspomniałem, recenzowany tytuł skupia uwagę gracza na dwójce samotnych osób. Jeszcze przed przystąpieniem do właściwej rozgrywki musi je sobie wybrać. Autorzy przygotowali kilka gotowych postaci. Różnią się one stylem bycia, charakterem, usposobieniem... Szkoda natomiast, że jest ich stosunkowo niewiele, przez co liczba możliwych kombinacji (par) jest ograniczona. Gra domyślnie podpowiada, aby w jednym apartamencie kobieta zamieszkała z mężczyzną. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby były to osoby tej samej płci. Co więcej, niektóre formy ich kontaktów stają się wtedy jeszcze bardziej „egzotyczne”, przez co sama rozgrywka jest wyjątkowo interesująca :-) Zabawę dobrze jest zacząć od zapoznania się z podstawami zarządzania życiem obu mieszkańców. Do tego celu służy specjalnie przygotowany tutorial, który umiejętnie wkomponowano w podstawowy tryb kampanii. Gra stopniowo podaje konkretne informacje. Zaczynamy od tak trywialnych operacji jak poruszanie postaciami, obracanie kamerą, przybliżanie widoku czy wykonywanie podstawowych czynności życiowych (jedzenie, zaspokajanie konkretnych potrzeb, korzystanie z porozrzucanych po mieszkaniu sprzętów). Szkoda natomiast, że tutorial nie wyjaśnia wszystkiego. Bardzo szybko okazuje się więc, iż aby poznać mniej istotne aspekty zabawy należy zapoznać się z instrukcją obsługi lub próbować konkretnych czynności na chybił trafił. W miarę upływu czasu gry podpowiedzi pojawiają się coraz rzadziej. Warto przy okazji zaznaczyć, iż oprócz wolnych trybów rozgrywki, które przypominają to, co zaserwowano w „The Sims”, mamy tu do czynienia z czymś w rodzaju kampanii. Od pozostałych trybów różni się ona przede wszystkim przeprowadzanymi przez głównych bohaterów rozmowami. W niektórych sytuacjach pozwalają one lepiej zrozumieć zachodzące między nimi relacje, szkoda natomiast, że pogawędki te nie mają żadnego wpływu na zabawę. Zawsze można też z nich rezygnować.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Recenzja gry Expeditions: A MudRunner Game - stop, panie kierowco, proszę dmuchnąć w QTE
Recenzja gry Expeditions: A MudRunner Game - stop, panie kierowco, proszę dmuchnąć w QTE

Recenzja gry

Expeditions: A MudRunner Game to powolna jazda w terenie dla cierpliwych kierowców. Świetną mechanikę jazdy ze SnowRunnera opakowano tu jednak w nudną otoczkę ekspedycji naukowych, które głównie irytują prymitywnymi minigrami.

Recenzja gry House Flipper 2 - kreatywna przygoda z duszą
Recenzja gry House Flipper 2 - kreatywna przygoda z duszą

Recenzja gry

Tytułowe "flippowanie" domów to tylko część atrakcji oferowanych przez najnowszą grę studia Frozen District, część wcale nie najważniejsza. House Flipper 2 zaskoczył mnie bowiem osobistym podejściem do tematu.

Recenzja gry Farming Simulator 22 - wciągająca orka na ugorze
Recenzja gry Farming Simulator 22 - wciągająca orka na ugorze

Recenzja gry

Najnowszy Farming Simulator to z jednej strony najlepsza odsłona wirtualnego rolnictwa, z drugiej – poprzednia część w ładniejszej oprawie i z dodatkiem uwielbianych modów. Sami musicie wybrać, po której stronie (płotu) staniecie.