Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 15 sierpnia 2020, 11:33

autor: Karol Laska

Obalamy 8 fałszywych mitów o graczach

Chciałbyś choć raz przysiąść do komputera bez zbędnych komentarzy mamy, brata czy partnera? Ten artykuł może pomóc Ci w przekonaniu bliskich o nieprawdziwości panujących mitów o graczach.

Spis treści

Gracz prowadzi niezdrowy tryb życia

Nerd w wydaniu „southparkowym”. - 8 fałszywych mitów o graczach - dokument - 2020-08-13
Nerd w wydaniu „southparkowym”.

Klawiatura uwalana cheetosami, lepka myszka, biurko zalane colą – tak to wygląda w wyobraźni antygrowych aktywistów, a ów stereotyp uwielbiają powielać wszelkie kreskówki z South Parkiem i Simpsonami na czele (jedno z najciekawszych podejść do tematu zaprezentowało chyba Laboratorium Dextera). Obraz niedbającego o siebie gamera może skutecznie odstraszyć od jakichkolwiek form kontaktu z takimi osobnikami.

Siedzący tryb życia potrafi pochłonąć i często nawet nie zauważamy swojego aktualnego stanu zdrowia, bo utożsamiamy się z naszym awatarem i to ekran staje się naszym centralnym oknem na świat. Po nocnych sesjach jedyną wysportowaną częścią ciała mogą być nasze palce u dłoni, a oczy desperacko proszą o odrobinę odpoczynku. I cóż, czasem bardzo łatwo jest się zatracić w takim stylu życia.

A JAK TO JEST NAPRAWDĘ

Nie trzeba być Krzysztofem Kolumbem, by odkryć, że ciągłe wgniatanie czterech liter w gamingowy fotel może doprowadzić do trwałych lub czasowych zaburzeń zdrowotnych. Siedzący tryb życia nie jest zdrowy. Nie ma co jednak wpadać w panikę, gdyż granie jako takie nie stanowi czynności szkodliwej. Ba, amerykańscy biomedycy z Pennington udowodnili, że regularne posiedzenia przez komputerem w połączeniu z treningiem fitness pomagają nieco grubszym dzieciom w zbiciu zbędnych kilogramów. No i nie muszę chyba przypominać, że technologia umożliwia nam grę w ciągłym ruchu (wielka w tym zasługa wirtualnej rzeczywistości czy takich pozycji jak Just Dance).

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy przeszkadzają Ci stereotypy o graczach?

Tak, uważam je za szkodliwe.
64,9%
Nie mam zdania.
4,1%
Nie, sami się z nich śmiejemy.
31%
Zobacz inne ankiety
Pogromcy mitów - obalamy kilka popularnych mitów o grach
Pogromcy mitów - obalamy kilka popularnych mitów o grach

W internetowych dyskusjach często powielane są nieprawdziwe stwierdzenia, które z czasem potrafią się mocno utrwalić. Przeróżne błędne przekonania dotyczą także świata gier – obalamy więc te najczęściej spotykane mity.

6 mitów o broni palnej, które utrwalają gry komputerowe
6 mitów o broni palnej, które utrwalają gry komputerowe

Strzelać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej - zwłaszcza na ekranie komputera, bo o „brońkach” w grach wiemy niemal wszystko. Ile z tej wiedzy ma jednak oparcie w rzeczywistości? Rozprawiamy się z najpopularniejszymi mitami o broni palnej w grach!

7 momentów, gdy gracze okazali serce
7 momentów, gdy gracze okazali serce

Czasem gracze zdobywają się na prawdziwie bezinteresowne czyny, które pokazują, że wirtualne przyjaźnie czy nawet nieznające się bliżej społeczności potrafią w potrzebie celująco zdać test ze szlachetności.