Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 13 maja 2020, 18:06

13 chorych rzeczy, które robiliśmy w serii The Sims

Zabijaliście Simy? Przeszukaliśmy internet i zapytaliśmy znajomych: oto zeznania oprawców. Trzynaście okrutnych, najbardziej absurdalnych i najbardziej dziwacznych zgonów, jakie zafundowali swoim Simom gracze! Pochwalisz się swoją kartoteką?

Spis treści

4. Picasso w piwnicy

Bezduszność niektórych ludzi zdaje się nie mieć granic. Wpis, który odnalazłem, może wydać się Wam szczególnie obrazoburczy, ale zwróćcie uwagę, że staramy się tu docenić sztukę, pomysłowość i kreatywność.

Wyobraźcie sobie: gracz zbudował piwnicę podzieloną na cele. W każdej celi znajdowała się prycza, ubikacja, umywalka... i stelaż do malowania obrazów. Twórczo uzdolnioną rodzinę – takie The Kelly Family sztuk plastycznych – gracz wprowadził do piwnicy. Simy nie miały dostępu do piętra i podwórza, nigdy nie wychodziły, nie organizowały przyjęć, nie miały telefonu ani nie jeździły do pracy. Zamiast tego nieustannie malowały obrazy.

Laur Biznesu 2018 trafia do człowieka, który wymyślił ten sposób zarobkowania. - 2017-11-16
Laur Biznesu 2018 trafia do człowieka, który wymyślił ten sposób zarobkowania.

U góry natomiast w pojedynkę w luksusie mieszkał sobie Nadzorca. Pan Nadzorca również nie chodził do pracy, utrzymywał się ze sprzedaży obrazów namalowanych przez piwniczną rodzinę artystów. Nadzorca wprawdzie gotował dla więźniów, ale artysta mógł zjeść tylko wtedy, jeśli jego obraz dobrze się sprzedał. „Większość z nich zwariowała i zmarła” – napisał domorosły psychopata, który zaprojektował ten dom sztuki. „Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi” – dowodził już w 1894 roku Kazimierz Przerwa-Tetmajer.

5. Reality show

Inny użytkownik pochwalił się swoim Domem Wielkiego Gracza. Wybudował on piękny, nowoczesny dom, przypominający ten z niegdyś popularnych programów typu reality show. Do środka wprowadził same stereotypy Simów, te wszystkie Manuele, Klaudiuszów i Gulczasów. Gracz nie ingerował w ich życie, dał im wolną wolę, a Simy żyły sobie beztrosko, organizowały przyjęcia, jadły i romansowały.

Jednak co trzy dni Wielki Gracz ogłaszał nominację. Sim, który był najmniej popularny, odpadał. Przez „odpadał” mam na myśli, że był zabijany. Myślicie, że owe igrzyska śmierci były brutalne? Dajcie spokój, zagrajcie w The Sims. Zawsze sądziłem, że ten cały reality show to jakiś wielki podstęp.

Muzyka, tańce, romanse – zaraz urządzimy im masakrę. - 2017-11-16
Muzyka, tańce, romanse – zaraz urządzimy im masakrę.

Doktor Mańka ostrzega

Zaprosiliśmy do współpracy eksperta – doktora Mańkę, wybitnego specjalistę od beznadziejnych przypadków. Jest prezesem Ruchu Emancypacji Simów, a jego badania nad destrukcyjnym wpływem basenu na psychikę dzieci przyniosły mu światową sławę i uznanie. Dr Mańka to również autor wielu bestsellerów, m.in. 50 twarzy Sima, Sim z Zielonego Wzgórza, Simulacja życia czy Krótka historia Sima. W swoich pracach uczony ostrzega, że uśmiercanie Simów może być pierwszą oznaką kiełkującej psychopatii.

Redakcja: Na co powinniśmy zwracać uwagę, jeśli nasze dziecko gra w The Sims?

Dr Mańka: Przede wszystkim należy obserwować, czy w ostatnim czasie dziecko nie zmieniło swojego zachowania. Jeśli nagle zachciało zapisać się na basen lub przegląda katalog z kominkami, to może być pierwszy, ostrzegawczy sygnał. Warto również regularnie sprawdzać, czy nie zamurowało babci.

Redakcja: Czy sprawa jest aż tak poważna?

Dr Mańka: Zdecydowanie. Czy wie pan, że co 10 sekund 12 Simów zostaje zamordowanych, spalonych, utopionych, przygniecionych lub zagłodzonych na śmierć? Proszę sobie przemnożyć. Warto o tym pamiętać.

Redakcja: Jakie mogą być powikłania?

Dr Mańka: Bardzo poważne! Oprócz faktu, że dziecko zaczyna porozumiewać się ze światem przy pomocy języka Simów oraz sądzi, że kariera szefa mafii to bardzo opłacalne zajęcie? Niezależne badania ekspertów udowadniają, że patologia w The Sims może przeistoczyć się nawet w przyzwolenie i upodobanie do gier studia Piranha Bytes.

Redakcja: Pan doktor raczy żartować.

Dr Mańka: Bynajmniej. Jedna skrajność prowadzi do drugiej.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

The Sims 4 - mody dla dorosłych, czyli 50 twarzy sima
The Sims 4 - mody dla dorosłych, czyli 50 twarzy sima

W trosce o najwyższą jakość rozrywki, przeszukaliśmy internet (bo istnieje nie tylko Wicked Whims) po to, by Wasze Sims 4 stały się trochę mniej cukierkowe. I może czasem, przy okazji, gdzieś tam ukradkiem, ledwie zauważalnie – niegrzeczne.

Najlepsze dodatki do gry The Sims 4, które warto kupić
Najlepsze dodatki do gry The Sims 4, które warto kupić

Wszyscy gramy w Simsy, bo i każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Poza tym podstawka The Sims 4 jest na stałe dostępna za darmo. Pytanie więc, na które z ponad 70 DLC warto wydać pieniądze? Wybraliśmy najciekawsze paczki dodatkowej zawartości.

Odpowiedni dodatek w odpowiednim momencie. Wywiad z twórcą Sims 4 Śnieżna Eskapada
Odpowiedni dodatek w odpowiednim momencie. Wywiad z twórcą Sims 4 Śnieżna Eskapada

Śnieżna Eskapada, nowy dodatek do The Sims 4, wprowadza zen, Japońskie krajobrazy i kilka nowych mechanik – porozmawialiśmy z twórcą, Grahamem Nardone, o tym, dlaczego akurat wybrali te motywy i co czeka nas w przyszłości.